Wpis z mikrobloga

@Gaku745: w artykule pisze o drugim mieszkaniu, ja mieszkam w mieszkaniu rodziców które odziedzyli po prababce (miała kilka nieruchomości na które zarobiła na emigracji we Francji potem mąz i komuna ją okradli) no i w/g ciebie mam płacić ten katastralny, super dzięki. Sama nie mogę kupić mieszkania bo mimo dobrych zarobków banki nie uznają umowy odzieło. A mój brat mieskza w mieszkaniu wynajmowanym od znajmej, też musiałby to płacić bo
  • Odpowiedz
Niech i ma 100, nie Twoje to sie nie interesuj a przede wszystkim nie ruszaj!


@Riczard: To nie jest niestety do końca tak prosta sprawa i piszę to z bólem serca, bo poglądy mam całe życie bardzo libertariańskie i oczywiście z przymusowym przejmowaniem mieszkań się nie zgadzam. Natomiast wykupywanie nieruchomości pod spekulacje i inwestycje prowadzi do faktycznych patologii i ogromnego rozwarstwienia społecznego. Coraz większa liczba mieszkań i domów na przedmieściach
  • Odpowiedz
@Jarkendarion:

Podatek katastralny nie uderza w wielkich posiadaczy co chcą trzepać kasę na wynajmujących, zdzierając za wynajem tysiące, tylko na zwykłych zjadaczach chleba. O ile nie ejst się bezdomnym, bankurtem, albo nie trafiłeś na rodziców co najpierw wydazą cię na świat, a potem się o ciebie martwią to zazwyczaj dwa mieszkania ma każdy, po rodzicach, dziadkach.


o cholera, każdy ma po dwa mieszkania po rodzicach, dziadkach. Rozwiązałeś problem mieszkaniowy ludzi
  • Odpowiedz
Spółdzielcza albo indywidualna.


@Gaku745: Jak sobie wyobrażasz pracę indywidualną jeśli potrzeba współpracy wielu ludzi do osiągnięcia celu? Nie żyjemy w czasach, kiedy osady były samowystarczalne i jedyne zawody jakie istniały były zawodami prostymi, w stylu kamieniarz, drwal, myśliwy.
Co w twoim rozumieniu oznacza praca spółdzielcza?
  • Odpowiedz
@Nivele: @Bubo_bubo: @Drmscape2: @TestoDepot: Mam wrażenie, że w waszych rozważaniach nie bieżecie pod uwagę tego, że przestrzeń w miastach jest ograniczona i w danej lokalizacji nie dostawisz kolejnego lokalu. Problemem nie jest to, że ktoś ma dużo mieszkań, tylko wtedy gdy te mieszkania stoją puste, bo trzyma je tylko jako lokatę kapitału. Jeżeli ktoś ma dużo mieszkań, ale je wynajmuje to nie ma problemu.
  • Odpowiedz
@Massad: biorę pod uwagę. Dlatego przede wszystkim rząd powinien się zabrać za patologiczne budowanie klitek mniejszych niż 25 oraz za uregulowanie najmu krótkoterminowego, który przeszkadza w nabywaniu mieszkań przez Polaków. Kastralny od drugiego mieszkania to większe koszty dla wynajmujących, a gdyby był od 3,4 to chętniej wynajmowaliby właściciele 2 mieszkań, bo zwrot byłby większy. Podejrzewam nawet że to fundusze odpowiadają za puste mieszkania, bo im aż tak nie zależy na
  • Odpowiedz
@Baleburg: Swoją drogą zabawne te argumenty, oto przykład osoby, która ucierpiałaby z powodu podatku katastralnego od drugiego mieszkania:

człowiek, który wygrał mieszkanie w teleturnieju


W jakim teleturnieju można wygrać mieszkanie, to ja tam pójdę?
  • Odpowiedz
@tellet: Żeby na nie zarobić musiałbym wyzyskiwać innych ludzi, a tym to ja się moralnie brzydzę.


@Gaku745: Widzisz, a normalni ludzie się brzydzą wami. Jak narazie kapitaliści wysoko prowadzą i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to zmienić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kezioezio: Po prostu socjalizm i "równość dla wszystkich" przestaje być interesująca dla kogokolwiek, kto nie żyje poniżej tej "równości"... Tak jak napisałeś - biedni nie mają nic w zamian, więc chcą siłą przymusić innych, żeby zrównali się w dół.
Czyli standardowo - "udało ci się w życiu lub komuś z twojej rodziny się udało i teraz odcinacie od tego kupony? DEJ BO MI SIĘ NIE UDAŁO WIĘC MI SIĘ
  • Odpowiedz
Żeby na nie zarobić musiałbym wyzyskiwać innych ludzi, a tym to ja się moralnie brzydzę


@Gaku745: rozumiem, że przed zarobieniem nakilka mieszkań powstrzymuje cię tylko moralność, tak? XD
  • Odpowiedz