Wpis z mikrobloga

Niezbyt mnie to obchodzi szczerze mówiąc.


@tumulekl: Aha, niezbyt cie to obchodzi, znaczy że nie wiesz co na to powiedzieć xD

W takim razie dlaczego wielki czwartek, mega piątek i giga sobotą są dniami w które musimy iść do pracy? ( ͡°
  • Odpowiedz
Aha, niezbyt cie to obchodzi, znaczy że nie wiesz co na to powiedzieć xD

@Gaku745: ale co miałbym ci odpowiedzieć?

W dodatku w dalszym ciągu nie rozumiesz, że wszystkie dni wolne, jakie są w Polsce, wynikają z tego, że to są święta narodowe, a nie z tego, że są kościelne.

przykro mi to mówić, ale chyba masz dosyć niski iloraz inteligencji, że nie widzisz różnicy między opisywaniem rzeczywistości, a postulowaniem
  • Odpowiedz
No spodziewałbym się czegoś więcej niż "nie obchodzi mnie to".


@Gaku745: kiedy mnie szczerze nie obchodzi co robi "większość". Mam ci skłamać i dywagować nad czymś pozbawionym moim zdaniem istotności?
  • Odpowiedz
najwyższa pora na zmiany


@tumulekl: Powodzenia, mam nadzieję że wiesz, co się dzieje z nieudanymi puczystami, a i piękną laurkę zrobisz swoim katolickim braciom w wierze, na pewno będą zadowoleni że teraz będzie im łatwiej zachęcić do siebie wiernych i że tak naprawdę są religią pokoju, a nie przemocy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@tumulekl: Jeśli chodzi o zdania deklaratywne zaś, to nie popieram konstytucji Polski. Uważam że Polski, ani żadnego kraju na świecie nie powinno być w ogóle, zamiast tego preferowałbym międzynarodową federację syndykatów opartą na wolnym stowarzyszeniu, pomocy wzajemnej oraz akcji bezpośredniej.

Widzisz, to było właśnie zdanie deklaratywne na temat tego, jak chciałbym żeby świat wyglądał.

Moje pisanie o świętach narodowych było od początku do końca zawsze deskryptywne, bo z oczywistych powodów
  • Odpowiedz
Ustosunkuj się do reszty


@Gaku745: żałosne próby wybrnięcia z koziego rogu. Zabrakło ci inteligencji by w dynamicznej rozmowie zrozumieć nieco bardziej skomplikowane zabiegi stylistyczne, które dla osób rozumiejących ideowy kontekst rozmowy, wydają się oczywiste. Jesteś tak żenujący, iż odkrywcze wydają ci się jakieś absolutne truizmy o pochodzeniu świąt, genezie dni wolnych, konstytucji państwa itp. i prawiąc je zgrywasz inteligenta.
Pozostaje mi tylko się uśmiechnąć.
  • Odpowiedz