Wpis z mikrobloga

Czy np. język francuski na poziomie A2 może coś pomóc w rekrutacji do korpo? Dodam, że jako drugi język. Mam mozliwosc zapisania sie na kurs darmowy xD dodam, ze jak juz sie zapisze i jak zrezygnuje to musze za niego oddac xD wiec sie zastanawiam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pracbaza #korpo
#korposwiat #studbaza

francuski na poziomie A2 może coś pomóc w rekrutacji do korpo?

  • może sporo pomoc, czyms sie wyroznisz 37.9% (36)
  • za mały poziom, zeby brali pod uwage 50.5% (48)
  • nie warto, lepiej cos innego zrobic 11.6% (11)

Oddanych głosów: 95

  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@familypet: Jak za darmo to zawsze warto. W językach najtrudniej załapać właśnie podstawy, jak już ogarniasz podstawy to nawet sam będziesz mógł douczyć się do wyższych poziomów, albo generalnie zacząć od wyższego poziomu już odpłatne kursy.

Języki zawsze na propsie.
  • Odpowiedz
@familypet: idź, ale nie przerażaj się od samego początku wymową i pisownią, które są trudne; robię b2 I na studiach i pisownia to czasami kaplica, ale podstawy były całkiem przyjemne, także korzystaj :)
  • Odpowiedz
@familypet:

jakie masz alternatywy dla tego kursu? nie robic nic? W takim przypadku sobie go zrob, nie rezygnuj, najwyzej potem nie bedziesz korzystac.
A czy sie przyda w rekrutacji - zalezy od firmy i od stanowiska.
Bon courage !
  • Odpowiedz
Chociaż ja bym się w takim wypadku nie zdecydował na rekrutację - kto pracował z francuzami, ten się w cyrku nie śmieje xD


@Vladimir_Kotkov: c'est quoi ton putain de problème ?

  • Odpowiedz
@taju: pracowałem we francuskim korpo przez około 3 lata. Pomijam już fakt, że ich angielski był fatalny i z takim akcentem, że po godzinie rozmowy bolała głowa. Potrafili w połowie zdania przejść na francuski i tego nie zauważyć. Generalnie przeświadczenie o swojej nieomylności, zajebistości i wyższości przykrywa wszelkie plusy.
  • Odpowiedz
@Vladimir_Kotkov: czym to sie rozni od polakow? kazdy wie wszystko i jest ekspertem we wszystkim, ty sie na niczym nie znasz, Polska to kraj wybrany o najciezszej historii ze wszystkich i bijcie czolem o ziemie narody, po angielsku tak sobie, anegdotyczny juz dowcip z pilka do metalu ;)
dopiero przy piwie w obu przypadkach mozna sie dogadac, o ile nie dotyczy temat polityki ;)

co do akcentu w angielskim sie
  • Odpowiedz