Aktywne Wpisy
Dorodny_Wieprz +24
Ma ktos jakis pomysl na fajna indywidualna tablice rejestracyjna do 911?
Bez cringu, ma byc troche smieszne troche zaczepnie.
Mozliwy zakres: C[od 0-9] 3-5 cyfr/liter
Przyklady:
C0
Bez cringu, ma byc troche smieszne troche zaczepnie.
Mozliwy zakres: C[od 0-9] 3-5 cyfr/liter
Przyklady:
C0
Miguelos +207
No i zaczęło się, 8 miesięcy deszczu, chlapy i bagna. Ale dla grubasów którzy pocą się natychmiast gdy temperatura wynosi powyżej 22 stopni to raj. Zrozumcie w końcu tłuściaki że normalny człowiek nie ma problemu z latem i temperaturami typu 30 stopni. Tylko Wam jest za gorąco. No ale Wy musicie wp*erdalać zamiast jeść jak człowiek. Ha tfu!
#pogoda #bekazgrubasow #jedzenie #polska #odzywianie
#pogoda #bekazgrubasow #jedzenie #polska #odzywianie
Nagle moja mama wypala:
Zabiło mnie to, na wiele lat. Jest środek nocy i właśnie to do mnie wróciło.
Wszystko robię źle, nawet źle się cieszę. Moja siostra jest idealną córką a ja się do niczego nie nadaję.
Dostałam wtedy lalkę, nie lubiłam się bawić lalkami, wolałam grać w szachy albo czytać książki i rysować planety. Co jakiś czas mama narzekała, że nie bawię się moją lalką tylko leży w kącie a twoja siostra to tak się fajnie zawsze bawiła swoją XD
Weź pigułkę, będzie fajnie. Zobaczysz └[⚆ᴥ⚆]┘
Szkoda, że nie miała normalnej rodziny, a matka nie lała pasem, a stary co drugi dzień nie wracał n------y i nie wchodził z wujkiem do wanny. Wyszła by na ludzi, ze zdrową psychiką. Dziewczyna
Komentarz usunięty przez autora
Nie wiem co tu chciałem zrobić, po prostu podzielić jakaś historyjką i tyle xd
@czworokot: @mentari: Ja tak miałem. Prezenty pod choinką zawsze magicznie pojawiały się w wigilię rano. Chwilę po pobudce były rozpakowywane.
@Kimvu: super mieć taką córkę (。◕‿‿◕。)
Postaram się wam poodpowiadać, wyjaśnić parę kwestii jak np. to rozpakowywanie prezentów z rana XD
@Yacoshe: jest to dla mnie szczególnie ciężkie, ponieważ zawsze darzyłam mamę mega szacunkiem i była dla mnie namiastką zdrowych rodzinnych relacji, w przeciwieństwie do mojego ojca, którego toksyczność wywala ponad skalę i w wieku kilku-kilkunastu lat moim jedynym marzeniem było to, żeby rodzice się rozwiedli. Nie rozwiedli się. Później wzięłam sobie na cel ochronienie mamy przed ojcem. Dopiero niedawno zdałam sobie sprawę,
Nie uważam, że ktoś mi życie zniszczył. Ta niewinna sytuacja ze świąt sprzed bodajże 15 lat jest po prostu przykładem jak niewielkie rzeczy mogą odbić ślad na całe życie dziecka. Nie potrafię zapominać złych rzeczy. Obiecałam to sobie po tym jak moja mama co kilka dni
Wciąż jednak można to nazwać świątecznym porankiem.
@rysownik: Tak. Zdecydowanie.
@ale-fruwa-kosmonauta: już nie grywam w szachy. Nie byłam nigdy jakaś dobra, po prostu znam podstawy, a w dzieciństwie był to fajny sposób na spędzanie czasu z ojcem. Odkąd mu totalnie odwaliło unikam wszystkiego, co mi się z nim kojarzy.
@KondominiumKatoSocjalistyczne: oj zdecydowanie nie lepszy. Nie rozmawiam już z tym człowiekiem. Jak pisałam już wyżej, w dzieciństwie mama była dla mnie ostoją, najmądrzejszą, najspokojniejszą osobą. Bardzo, bardzo ją szanowałam. Nie mam jej za złe tego wszystkiego co mi mówiła, robiła, bo to nie jest nawet 1% tego co przeżyłam przez mojego ojca. Po prostu takie drobiazgi mnie bolą, bo najbardziej zaufana osoba zawiodła.