Wpis z mikrobloga

Szlag mnie trafi. Czy tylko ja mam problem, żeby cokolwiek rozsądnie kupić na OLX, czy ja tak zrażam ludzi, czy o co chodzi?
Chce kupić biurko. Znalazlam okazję. Dzwonię do babeczki chyba w niedzielę i mówię, że biorę. W opisie "PILNE", ogłoszenie wisi od 8 marca, niezniszczone, no super okazja. Mówię tylko, że transport wtorek lub środa (tata ma mi pomóc), biorę na 100 procent, tylko odezwę się w poniedziałek który z tych dni.
Skończyłam gadać z ojcem, w tym samym momencie sms od niej - biurko nieaktualne. Napisałam, że chyba żartuje i jest niepoważna, skoro mówię, że będę. NIe odpisała. Ogłoszenie cały czas wisi.
Drugi przypadek (bo od razu znalazłam nowe i dzwoniłam), rozmawiam z panem, że jeżeli wszystko takie jak na zdjęciu, to biorę mebel i będę po niego w środę po południu na 100%.

- W środę? Bo ktoś w środę wieczorem ma jeszcze oglądać, ale jest spoza miasta, to ja nie wiem, czy dojedzie, czy weźmie...
- Aha, to woli pan czekać na niepewny zysk niż jak mówię, że mogę być wcześniej i wziąć od razu i na pewno?
- No, no... :)

Czy to ze mną jest cos nie tak czy z tymi ludźmi. Chcą sprzedawać? NIe chcą? Czekają na przelewy zamiast gotówe? Pilne ogłoszenie wisi pół miesiąca? Piorun jasny trafi, krew nagła zaleje. Ja nie wiem czy zrazam ludzi bezpośredniością, czy lepiej kogoś kołować w nieskończoność?

#zalesie #rozowepaski #olx ##!$%@? #meble
  • 20
@honey_bunny: moge powiedziec jak to wygląda z drugiej strony, dzwoni babka ze bierze na 100%, mąż przyjedzie odebrac za 2 dni, w piątek. Cisza, w sobote dzwoni czy może mąż przyjechać odebrać, umawiamy się na okienko czasowe, nikt nie przyjezdza. Umawiamy sie ostatni raz, obiecuje że na 100% mąż będzie w niedziele z rana. Nikt nie przyjeżdża.
W między czasie zadzwoniła parka, powiedziała że może być za 20 minut bo mają
@honey_bunny: Podsumujmy - sprzedający umówił się z kimś na środę i chce dotrzymać słowa i nie sprzedawać wcześniej, bo się z kimś umówił na odbiór. Nie podoba Ci się, że nie oleje tej drugiej osoby, ale jednocześnie denerwujesz się, że ktoś umówił się z Tobą i nie dotrzymał umowy, bo ktoś przyjechał po biurko wcześniej? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pewnie powiedział, że „pani, będzie pani złota czekała
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@honey_bunny: przeciętny Polak ma gówno w głowie, więc się nie dziw że im się zdarzy zwiecha systemu xD najlepsi są tacy co sprzedają/kupują rzecz w okolicach 50 złotych, a cuduja i skaczą wokół tego jak małpy w cyrku, zamiast konkretnie dokonać wymiany towaru za gotówkę.
@honey_bunny: ostatnio chciałem kupić kino domowe na olx, zadzwoniłem że chcę przyjechać, zobaczyć i kupić. Wszystko uzgodnione, miałem dostać smsem adres i być w ciągu pół godziny. Adresu nie dostałem, kontakt się urwał, ogłoszenie zniknęło xD
@honey_bunny: Aż opiszę swoją historię. Wystawiłem raz 20 letniego Fiata na jedym z portali. Chciałem sie go szybko pozbyć, bo przyszłoby mi opłacić dodatkowe miejsce parkingowe na kolejny kwartał, co przy rzadkim użytkowaniu pojazdu przestało mi się oplacać. Po godzinie od wystawienia ogloszenia, odzew od jakiegoś młodzika, że on by jeszcze dziś chciał przyjechać obejrzeć. Ale będzie ok 21, bo wcześniej ma szkołę. Mimo późnej pory, zgodziłem się. Przyjechał, 5 minut
@jancelek: o kurła, chyba ten sam dzban mi się trafił jakiś czas temu. Najpierw się targowałi przez trzy dni umawiał, a potem jak już się umówiliśmy co do ceny to kazał mi jechać do Rumii, bo ma dziecko i "wiesz jak jest"xddd