@concious_mind: Pełno ludzi uwierzyło, że jak wszyscy przyjmą dwie dawki szczepionki to wszystko wróci do normalności. No może przy trzeciej, czwartej, piątej dawce się uda ( ͡°͜ʖ͡°)
@concious_mind: to jest możliwy scenariusz - wszystko zależy od tego czy wirus będzie uciekał przed szczepionkami (na razie nic na to nie wskazuje, bo wszystkie szczepionki chronią przed ciężkim zachorowaniem niezależnie od wariantu wirusa)
@concious_mind Ja na przykład bardzo byłbym zadowolony gdyby maseczki i utrztmywanie dystansu się utrzymały. 2 godziny dziennie przytulania w metrze pewnie wrócą, ale może trochę kaslania na twarz będzie mniej jeśli trzeba będzie jeździć w maseczce. Całkiem też mi pasuje, że się nie stoi jeden na drugim w kolejce, zamiast wchodzić na ciebie to ludzie mają odruch odsuwania się.
@concious_mind: no dzisiaj niedziela wiec wszyscy nad kanal na spacer i tylko ja bylem w "masce" (strasznie wieje w ryj na tym rowerze), byly takie tlumy ze zwyczajnie zrezygnowalem, dalem w bok przy pierwszym mozliwym zjezdzie.
juz ja widze te maski, w zime to moze jeszcze tak ale kwieciec-wrzesien bez szans
@kwiatosz: ja tam nie bylbym zadowolony ale w koncu mogli by uzywac masek i chusteczek jesli sa chorzy a nie kaszlec otwarta morda i polykac fluki zamiast wydmuchac je w chusteczke. ja naprawde watpie ze kogokolwiek ten rok czegos nauczyl, ot tylko tyle ze te maski nosili a kaszlec beda nadal tak samo
@kwiatosz: Chce życia jakie znałem do tej pory i nikt mi nie bedzie nakazywal chodzić w masce bo tak to odebrałem, ani nie wejść do busa który mi pasuje bo coś tam i czekać na następny godzinę, albo brać taxowke
@szyryfyry1 Pracownicy sektora usług mają oczywiście gorzej, ale dla mnie koniec życia jakie znałem do tej pory to koniec codziennych dojazdów do pracy, koniec codziennego pojawiania się w biurze. Niemożność wejścia do pierwszego, drugiego czy 5 pociagu czy autobusu to też raczej norma godzin szczytu sprzed covida. Bardzo chętnie wymienię konieczność chodzenia w masce w metrze za możliwość pracy zdalnej znad morza.
@kwiatosz: Co to znaczy, że maski i dystans mają się utrzymać? Chcesz, żeby ludzie za nieposiadanie szmateczki albo stanie za blisko kolejnej osoby w kolejce mogli dostawać mandaty albo być wyrzucani/nieobsługiwani? Noś sobie co chcesz i stój sobie w odstępach w jakich czujesz się komfortowo, ale daj innym normalnie funkcjonować.
@szyryfyry1: też bym się #!$%@?ł. Choć akurat dla własnej wygody dylam, gdzie mogę, autem. #!$%@?łoby mnie od czekania na busa po 3h,bo połowa miejsc i maseczki. Całe szczęście w pracy nikt tego na poważnie brał (a tych firm przerobiłem od początku srandemii 5), więc nie odczuwam tego aż tak. Ale i tak to #!$%@?. W usługach bym nie dał rady, okulary mam całe w wilgoci po 3-5 minutach, nawet jeśli maska
@Czekoladowy_Ibisz 'stój sobie w odstępach w jakich czujesz się komfortowo' - nie do zrealizowania jednoosobowo. Generalnie nie zauważyłem że to jest na tagu #polska, no i nie wiem po co to jest na tym tagu. Dopiero mnie na to naprowadziło że napisałeś o mandatach i nieobslugiwaniu, chociaż już odpowiedź szryryrego powinna. Polski zamordyzm mnie nie interesuje, bo ani tam nie mieszkam, ani tamtego rządu nie szanuję, moje wypowiedzi dotyczą UK.
@concious_mind: Zarządzają nami stare dziady które swoje już przeżyły, a my zmarnujemy najlepsze lata życia siedząc po domach jak robaki i chodząc po ulicy w maskach na twarzy, NO JA #!$%@?
@zdalny_robol: @buczubuczu: Zacznijmy i skończmy na tym, że maski to element psychologiczny, a nie realne narzędzie do walki z wirusem i tutaj stawiam kropkę.
#koronawirus #uk #polska #covid19 #lockdown
dzisiaj niedziela wiec wszyscy nad kanal na spacer i tylko ja bylem w "masce" (strasznie wieje w ryj na tym rowerze), byly takie tlumy ze zwyczajnie zrezygnowalem, dalem w bok przy pierwszym mozliwym zjezdzie.
juz ja widze te maski, w zime to moze jeszcze tak ale kwieciec-wrzesien bez szans
Bardzo chętnie wymienię konieczność chodzenia w masce w metrze za możliwość pracy zdalnej znad morza.
Bo dla mnie to:
- maski
- dystans
- szczepionki