Wpis z mikrobloga

@GregVader: Po pierwsze - odległość od szpitala nie ma tu najmniejszego znaczenia. Zespoły ratownictwa medycznego (karetki) nie stacjonują w szpitalach, a w podstacjach pogotowia ratunkowego będącymi zupełnie innymi jednostkami systemu. Biorąc pod uwagę to konkretne miejsce zdarzenia - najbliższe podstacje masz na ul. Ziębickiej i na ul. Jantarowej. Natomiast jeśli chodzi o brak zespołów - to we Wrocławiu (i nie tylko) nagminna sytuacja. Kilka dni temu trzy resuscytacje krążeniowo - oddechowe
@GregVader @xTortox niedawno była taka sama sytuacja na Gaju (szpital i podstacja w promieniu 2km). Nie było kartek więc wysłali helikopter. Helikopter nie miał gdzie wylądować, więc wylądował na Borowskiej (lądowisko szpitala) xD pacjenta przewiozła straż, ale było już za późno.
@Corrny: Dokładnie. To właśnie ten dzień o którym wspomniałem. Dokładnie w tym samym czasie identyczną akcję prowadziła straż pożarna na jednej z bocznych ulic Grabiszyńskiej i chwilę po nich - pod Wrocławiem. Przypomnij sobie też niedawny pożar na Nowowiejskiej - też lądowało śmigło, w Parku Tołpy, bo też nie było wolnych karetek, a reanimowali tam czterech poszkodowanych.