Aktywne Wpisy
Krolowa_Nauk +443
Masakra, staram się śledzić wszystkie wpisy odnośnie obecnej sytuacji powodziowej, ale przekopywanie się przez te durne heheszki to jakiś koszmar. Co drugi wpis to jakieś szurstwo albo nabijanie się z tragedii "bo mnie to nie dotyczy i nie mój problem". Ludzie potopili swoje i tak już niewielkie zasoby empatii czy o co chodzi? Przykre bardzo...
Wszystkim, których dotknęła ta tragedia bardzo współczuję i mam nadzieję, że jak najszybciej uda się opanować sytuację
Wszystkim, których dotknęła ta tragedia bardzo współczuję i mam nadzieję, że jak najszybciej uda się opanować sytuację
lakukaracza_ +122
#powodz Serce pęka
Otrzymalam wyniki krwi. Okazało się, że wlasciwie mam wyniki lepsze niz chude osoby.
Tarczyca ok, cholesterol ok, glukoza ok, wątroba ok.
Problem się pojawił przy insulinie, bo mam podejrzenie insulinoopornosci. Dlatego nie chudnę, dlatego potrafię przespać cały dzień i noc i być nadal śpiącą.
Moje zycie się właśnie skończyło, bo żeby schudnąć, musiałabym wykluczyć 90% jedzenia ktore jem i lecieć na samych warzywach, owocach i nabiale (mięsa nie jem). To raczej nie dla mnie. Żeby się najeść jako tako, muszę mieć kaszę lub ryż lub chleb.
Napisałam do dietetyka, ktory ułoży mi dietę, ale nie sądzę żeby coś z tego wyszło.
Proszę, teraz możecie mnie wyzywać od grubasów, a ja dodam was na czarno :*
#chudnijzwykopem #zagrubo2021 #insulinoopornosc
Nikt Ci nie każe być chudą.. jedz co chcesz ale się nie użalają na forum publicznym, bo jak tu już ktoś powiedział ludzie jeżdżą na wózku i żyją a ty
@Kanarynka:
Im wyższy poziom tłuszczu tym łatwiej jest zrzucić minimalnymi wręcz zmianami. To co proponujesz to jest jakaś dieta cud.
1. Jedz to co do tej pory tylko licz kalorie dziennie/tygodniowo i patrz na makro. Redukuj.
2. Zamiast białego chleba - razowy, zamiast białego ryżu paraboiled
Obiad: nie jest źle, ale makarony do odstawiania. Można rybę + sałatkę. Ewentualnie jakieś inne wegetariańskie pomysły bez mąki.
Przekąski i kolacja: znowu węgle, pewnie chleb jeszcze biały. A można zamiast tego
@Kanarynka:
Z tego co widzę po postach to właśnie tak ci się tylko wydaje. Za dużo cukrów prostych (owoce, suszone owoce, jogurty), za wysoki udział węgli w diecie i praktycznie zero białka (niejedzenie mięsa nie pomaga w tej kwestii).
Dieta to nie jest coś na 3-6 miesięcy, to stała zmiana nawyków żywieniowych, łącznie ze zmianą przyzwyczajeń organizmu (i uwolnienie się od
Jak kiedyś na własną rękę przechodziłem przez proces chudnięcia, to trzymałem się tylko deficytu kalorycznego, jadłem dosłownie wszystko. Potrafiłem na kolację sobie o--------ć pudełko lodów koktajlowych koral, a mimo to chudłem. Co prawda trzymałem wtedy spory deficyt, bo jakieś 400 kcal obcięte i robiłem codziennie (dosłownie codziennie) 1-1,5 godzinny trening zazwyczaj złożony z kardio i ćwiczeń siłowych
@Kanarynka: To dużo mówi o twoim życiu ;) Bez urazy ale zacznij jeść normalne jedzenie a nie same kanapeczki i kaszki jak wyżej bo węgli to żresz mnóstwo a białko i tłuszcze to tyci tyci. I ogarnij sobie zycie bo cheatdaye nie są normalne, oszukujesz samą siebie i cały tydzien jesz g---o które ci
Od tamtego czasu kardio to tylko rozgrzewka a liczą się ciężary. Myślę że każdy ma ulubiony, a często nieodkryty, rodzaj aktywności sportowej. Nie warto
Gdybyś trzymała taki zdrowy tryb życia przez rok to byś schudła z 15kg w rok
No ale oczywiście każdy grubas myśli że poćwiczy 2 mies i schudnie 15kg
Beka z grubasów
Komentarz usunięty przez autora