Wpis z mikrobloga

Hipergamia - kobiecy BIOS. Dusza, cnota i młodzieńcza niewinność młodej dziewczyny idzie na zatracenie dokładnie w momencie, gdy zda sobie ona sprawę, że może dzięki swoim cechom fizycznym oraz pozycji społecznej, wynikającej z faktu bycia kobietą, uzyskiwać od mężczyzn odpowiednie świadczenia; na przykład materialne typu transportowanie samochodem, pieniądze, pożywienie, rozrywki, wakacje, ale także niematerialne w postaci atencji oraz uzależniających komplementów lub innego rodzaju walidacji (łatwe zwłaszcza w erze internetu, instagrama, tindera itp.). W momencie gdy dziewczyna tym sposobem straci swoją duszę, świadomie wybiera drogę prostytutki. Wie, że ekonomia matrymonialna jest całkowicie po jej stronie i może bez większych wysiłków uzyskiwać od mężczyzn świadczenia nieekwiwalentne względem jej starań i wkładów (o ile w ogóle coś z siebie daje).

I to właśnie przyczynia się do ludzkich nieszczęść. Jeśli kobieta już od młodego wieku postrzega mężczyzn jako obiekt sukcesu materialnego, oni sami budują poczucie swojej wartości w oparciu o czynniki materialne, zaś w wyniku sprzężenia zwrotnego cały ten proces zdaje się nie mieć końca. W efekcie wielu popada w smutek i niską samoocenę, a inni pracują za dużo i zaniedbują bardziej istotne elementy życia. Jeszcze inni po złamaniu serca stają się wbrew sobie chłodnymi draniami, co sami alienują się od swych emocji oraz etyki.

W ten sposób postrzeganie mężczyzn jako obiekt i wehikuł statusu materialnego prowadzi prosto do postrzegania kobiety jako obiekt seksualny. Do tego prowadzi materializm i ta pesymistyczna antropologia. A wystarczy żeby obie płcie traktowały się jako obiekt miłości. Czyżby tzw. toksyczna męskość była po prostu wynikiem procesów przystosowawczych mężczyzn, aby mogli sprostać stawianym im wymaganiom przez kobiety zawładnięte naturalną i domyślną toksyczną kobiecością? Dlatego uważam, że każda kobieta, która pokona swoją hipergamię będzie zasługiwać na miano kobiety wysokiej wartości.

#blackpill #zwiazki #tinder #badoo #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski #tfwnogf #seks #psychologia
hans211 - Hipergamia - kobiecy BIOS. Dusza, cnota i młodzieńcza niewinność młodej dzi...

źródło: comment_1614795847eOI7ltj2llTOUZpWKqV5oV.jpg

Pobierz
  • 13
I to właśnie przyczynia się do ludzkich nieszczęść. Jeśli kobieta już od młodego wieku postrzega mężczyzn jako obiekt sukcesu materialnego


@hans211: Gdyby kobiety nie postrzegały tak mężczyzn, gdyby cię kochały miłością romantyczną, a nie pragmatyczną, to by to wszystko jeblo. Masz być najlepszą jednostką jeśli chodzi o przetrwanie, zaradną i pokazujesz to między innymi przez status materialny, wtedy samica cię wybierze, żebyś przekazał swoje DNA
@kopawdupeswiniom: Ale to, że kobieta nie będzie chciała mieć dzieci nie znaczy, że zmienią się jej wartości na podstawie których dobiera sobie samca. To jest wgrane w system.
Chyba że chodzi Ci o to, że szukasz antynatalistycznej laski, bo uważasz te wyżej wymienione mechanizmy za smutne i przez to nie chcesz mieć dzieci
@hans211: mądry post

Czyżby tzw. toksyczna męskość była po prostu wynikiem procesów przystosowawczych mężczyzn, aby mogli sprostać stawianym im wymaganiom przez kobiety zawładnięte naturalną i domyślną toksyczną kobiecością

Zapisane

Dlatego uważam, że każda kobieta, która pokona swoją hipergamię będzie zasługiwać na miano kobiety wysokiej wartości.

Osobniki plci zenskiej ktore stosowaly sie do tej zasady wyginely pewnie juz na etapie pantofelkow.
Kobieta ktora sila woli jest w stanie pokonac swoje instynkty, to