#anonimowemirkowyznania Co #rozowepaski sądzą o mężczyznach co byli u prostytutki? Mam 30 lat, twarz ,,normalna” (wg. kobiet) czyli inaczej mówiąc kiepska i całe życie jestem sam plus prawiczek. Szanse na poznanie kogoś mam nikłe, na tinderze par tyle co kot napłakał, znajomi to wszyscy sparowani, praca zdalna, a jakieś pua itp. uliczno barowe głupstwa odpadają. Jakby jednak się zdarzył cud i bym poznał kobietę to jak zareaguje na to, że byłem u prostytutki? Czy lepiej to w ogóle pominąć. Chociaz nie lubię kłamać. #zwiazki #tinder #rozowepaski #logikarozowychpaskow #divyzwykopem #seks
@AnonimoweMirkoWyznania: Jednym z etapów ogarnięcia się przez faceta jest nie słuchanie kobiet. Serio, one dobrze ci nigdy nie doradzą. Jesteś prawiczkiem? Źle. Chodzisz na prostytutki? Też źle... Kobiety z natury nie są zbyt wyrozumiałe, nie patrz na ich zdanie tylko zacznij kombinować, im i tak nigdy nie dogodzisz
@AnonimoweMirkoWyznania: jak idziesz do prostytutki to jesteś gorszego sortu bo nie byłeś godzien zaruchac za darmo, a jak skaczesz po łaskach na ons to jesteś git xd
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie zastanawiaj się nad tym co myśli o tym przeciętny różowy pasek tylko nad tym co by pomyślał o czymś takim różowy pasek z którym chciałbyś być. ¯\_(ツ)_/¯
UwielbianyŁobuz: Żadna laska nie zapyta Cię o to, czy byłeś na dziwkach. Chyba, że sam poruszysz temat. Nie wiem, skąd to dziwne przekonanie wśród niektórych na tym portalu, że to jest jakiś stygmat.
@AnonimoweMirkoWyznania: o czym jak o czym ale o tym to zdecydowanie nie polecam mówić wręcz kategorycznie. Powie ci to kazdy facet a nawet i kobieta. Ciekawi mnie jednak jak panowie w takiej sytuacji wychodzą z tematu?
@AnonimoweMirkoWyznania: Skąd przekonanie, ze musisz się przyznawać? One też zawsze mówią, że jesteś ich drugim, góra trzecim, a to nieprawda. Więc nie mów tego i tyle. Każdy nawet w związku ma prawo do swoich tajemnic. Jeśli myślisz, że przed babą trzeba się otwierać i mówić jej wszystko jak małe dziecko swojej mamie to się mylisz. Nie trzeba, a nawet nie można. A najważniejsze nie przejmuj się tym co one mówią, to
@AnonimoweMirkoWyznania Poprostu się z tym nie obnoś. Ona cię okłamie na liczbie poprzednich partnerów ty ją oklamiesz, że nie korzystałeś z prostytutek i świat się będzie dalej kręcił XD. Jak ci to sprawia przyjemność to chodź tylko regularnie się badaj.
@AnonimoweMirkoWyznania: nie mów nikomu o tym jak będzie pytała o partnerów seksualnych to powiedz że miałeś kiedyś dziewczynę ale wasze drogi się rozeszły i tyle. Ona też Ci nie powie o wszystkim.
@AnonimoweMirkoWyznania: to, co robiłeś i z kim przed związkiem (o ile skutki nie wpływają na Ciebie do dzisiaj, np. dzieci), to nie jest jej sprawa. Masz zadatki na pantoflarza z takim myśleniem.
"Ciągle z tyłu głowy jest ta myśl, że to jest za pięknie żeby było prawdziwe, że zaraz coś się zepsuje, ale staram się żyć chwilą bo i tak warto". Pewnie się przyzna, że był u divy z Roksy i się skończy miłość, to wtedy podbijaj.
Zresztą kto nie był na dziwkach niech pierwszy rzuci kamieniem ( ͡°͜ʖ͡°)
Ps. Dziwki to też wszelkiego rodzaju ons fwb i sobotnie klubowe znajomości xD bo czym się różni Seks z dziwka za darmo od seksu z dziwka za kasę? Oprócz tego, że ta za pieniędze ma swoją godność
@AnonimoweMirkoWyznania: żadna różowa ci się nie przyzna że skakała po bolcach z tinder lub że na erasmusie miała tournée #!$%@?, tak samo ty nie musisz nikomu mówić że byłeś na divach, idź śmiało mordo i ciesz się profesjonalnym ruchankiem
Ciekawi mnie jednak jak panowie w takiej sytuacji wychodzą z tematu?
ja tam mówię otwarcie i tylko jednej pannie to przeszkadzało, dokładnie cała reszta miała na to #!$%@?. i tak jak już kiedyś pisałem, mam wrażenie że ten mit o ogromnej wadze seksualnej przeszłości obowiązuje chyba tylko wśród tutejszej społeczności piwniczaków, ewentualnie wśród bardziej towarzyskich ale jednak umysłowych ameb xd - full ludzi serio w dupie ma co robili ich
@AnonimoweMirkoWyznania: Dwa pytania: 1. Dlaczego interesuje Cie zdanie rozowych w tej kwestii?
2. Na cholere mialbys jakiejs/komukolwiek o tym mowic?
W wiekszosci krajow, nawet w Polsce prostytucja sama w sobie jest legalna (nie mieszac z otwieraniem burdeli czy zmuszaniem do prostytucji).
Jest to temat Twojej moralnosci, a nie innych ludzi. Jednak nie jest to temat, ktorym nalezy sie chwalic gdyz wiekszosc spoleczensta bedzie uwazala to za watpliwie moralne. Prostytutki wiedza czym
@MysticDream: Widzę że konkretny research zrobiłeś xd Pytałam, rozmawiamy o wszystkim w związku, nigdy nie musiał korzystać z takich usług, poza tym się brzydzi
@pap123: nie no nie raz nie dwa nie try i nie 4 było o tym mówione. Skądś to się wzięło przecież i to nie tylko na wykopie. na tych grupach PUA i innych tego typu tematyce piszą wprost
@MysticDream: na pewno byłoby mi z tym ciężko, często wracała bym do tego myślami, podczas seksu bym o tym myślała z obrzydzeniem Możliwe, że rzutowało by to negatywnie na związek, który by się rozpadł bo straciłbym do niego jakiś szacunek Trudno odpowiedzieć, zależy jak by się tłumaczył, ale trzeba by to było przepracować Wiesz, ja sama nie chodziłam do łóżka z byle kim, seks traktuje poważnie więc nie związała bym się
@BlackPinguin: no widzisz, ale poza tym do rany przyłóż, więc nawet jak był, to lepiej, żebyś o tym nie wiedziała. Skreśliłabyś go na starcie, gdyby Ci powiedział, że był i sama widzisz, ile byś straciła. Dlatego podtrzymuję to, co napisałem: to, co było przed związkiem nie liczy się i lepiej tego nie drążyć.
EterycznaSamowola: Jako kobieta nie radzę Ci mówić dziewczynie że korzystałeś z usług prostytutek (mimo że nie uważam tego za coś złego) a jako osoba będąca w wieloletnim związku (10+) nie radzę Ci być w 100% wylewnym i opowiadać ze szczegółami o wszystkim z przeszłości bo to jednak zawsze zostaje gdzieś w tyłu głowy. Mój partner przed związkiem ze mną chodził do prostytutek (luksusowych no ale jednak), w przypływie szczerości mi to
OP: @Pralko-suszarka tak to trochę wygląda. Pewnie i tak nigdy nie będe w związku bo z moimi predyspozycjami urody szanse są nikłe więc wiedza ta i tak się nie przyda ;(
@MaddoxX1911 co ja poradzę, że jestem brzydki. Jakbym nie był to bym był w związku.
@nicnieslyszalam ale taka sama reakcja pewnie będzie na prawiczka więc i tak i tak wyjdzie, że trzeba kłamać
**gaja_kodek**: Ja w sumie pod względem oceny faceta jakoś wybitnie mocno nie rozróżniam prostytutek od nie-prostytutek. Wiadomo, że znacznie łatwiej się zarazić jakimś szajsem od laski, co dziennie obrabia więcej facetów niż inna ma w ciągu roku (a nawet i kilku lat), ale ja od każdego partnera wymagam najnowszych badań i sama pokazuje swoje, więc wszystko i tak wyjdzie. Dla mnie bardziej liczy się ogólne podejście do seksu, czyli nałogowi ruchacze wszystkiego
imho im bardziej wyzwolona kobieta, tym większa szansa, że nie będzie mieć problemu co do twojej przeszłości. Im większa szara myszka, tym większa szansa
@AnonimoweMirkoWyznania: ja obserwuje co innego. Wyzwolenie kobiet często nie ma przełożenia na tolerancję wobec mężczyzn którzy chodzą na dziwki. Natomiast sami faceci już muszą tolerować puszczalstwo lasek
wśród bardziej towarzyskich ale jednak umysłowych ameb
tak jak mówię, sam spotkałem jedną pannę która miała z moim divingiem problem, jedną temat zainteresował na tyle że chciała żebyśmy jeszcze raz poszli razem, a dokładnie wszystkie inne miały to w dupie, tak samo jak ja w dupie miałem ich przeszłość. no ale być może to jakaś moja i moich znajomych specyficzna bańka, a dla ludzi ogólnie serio
@AnonimoweMirkoWyznania: jakby poza tym że jest 30 letnim prawiczkiem był fajny i normalny to spoko, nie byłoby to coś złego Tyle, że ja lubię "niski przebieg" u facetów A co do ukrywania przed sobą jakiś informacji w związku to jest to dla mnie bez sensu No chyba, że to związek nie na długo Bo nie wyobrażam sobie, że wiąże się z kimś teoretycznie na całe życie i mamy przed sobą jakieś
tak jak mówię, sam spotkałem jedną pannę która miała z moim divingiem problem, jedną temat zainteresował na tyle że chciała żebyśmy jeszcze raz poszli razem, a dokładnie wszystkie inne miały to w dupie, tak samo jak ja w dupie miałem ich przeszłość. no ale być może to jakaś moja i moich znajomych specyficzna bańka, a dla ludzi ogólnie serio interesujące i decydujące o czymkolwiek jest to z kim i jak ich partner
Co #rozowepaski sądzą o mężczyznach co byli u prostytutki? Mam 30 lat, twarz ,,normalna” (wg. kobiet) czyli inaczej mówiąc kiepska i całe życie jestem sam plus prawiczek. Szanse na poznanie kogoś mam nikłe, na tinderze par tyle co kot napłakał, znajomi to wszyscy sparowani, praca zdalna, a jakieś pua itp. uliczno barowe głupstwa odpadają. Jakby jednak się zdarzył cud i bym poznał kobietę to jak zareaguje na to, że byłem u prostytutki? Czy lepiej to w ogóle pominąć. Chociaz nie lubię kłamać.
#zwiazki #tinder #rozowepaski #logikarozowychpaskow #divyzwykopem #seks
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6033a08de09e24000a75fe67
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
Nie wiem, skąd to dziwne przekonanie wśród niektórych na tym portalu, że to jest jakiś stygmat.
Zaakceptował: LeVentLeCri
Komentarz usunięty przez autora
Jeżeli był to ma u mnie duży minus i mi się odechciewa związku z takim
"Ciągle z tyłu głowy jest ta myśl, że to jest za pięknie żeby było prawdziwe, że zaraz coś się zepsuje, ale staram się żyć chwilą bo i tak warto".
Pewnie się przyzna, że był u divy z Roksy i się skończy miłość, to wtedy podbijaj.
Zresztą kto nie był na dziwkach niech pierwszy rzuci kamieniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ps. Dziwki to też wszelkiego rodzaju ons fwb i sobotnie klubowe znajomości xD bo czym się różni Seks z dziwka za darmo od seksu z dziwka za kasę? Oprócz tego, że ta za pieniędze ma swoją godność
@Gruby_Wujo: dziewczyna z tindera może mieć większy przebieg niż profesjonalistka
Czym się różni pójście do dziewczyny na szybki numerek i zapłacenie jej 200zl za godzinkę?
Od pójścia do dziewczyny którą poznasz na tinderze i umówicie się na seks?
Że co? Że płacisz?
Zawsze płacisz
Emocjonalnie
Zaangażowaniem
Wolnym czasem i zabawianiem rozmową
Opieką i wsparciem
Płacisz tym jak wyglądasz i swoim sukcesem
Albo płacisz gotówką
A jakość seksu gdy płacisz gotówką jest często wyższa bo dziewczynie autentycznie zależy żeby było tobie dobrze.
ja tam mówię otwarcie i tylko jednej pannie to przeszkadzało, dokładnie cała reszta miała na to #!$%@?. i tak jak już kiedyś pisałem, mam wrażenie że ten mit o ogromnej wadze seksualnej przeszłości obowiązuje chyba tylko wśród tutejszej społeczności piwniczaków, ewentualnie wśród bardziej towarzyskich ale jednak umysłowych ameb xd - full ludzi serio w dupie ma co robili ich
1. Dlaczego interesuje Cie zdanie rozowych w tej kwestii?
2. Na cholere mialbys jakiejs/komukolwiek o tym mowic?
W wiekszosci krajow, nawet w Polsce prostytucja sama w sobie jest legalna (nie mieszac z otwieraniem burdeli czy zmuszaniem do prostytucji).
Jest to temat Twojej moralnosci, a nie innych ludzi. Jednak nie jest to temat, ktorym nalezy sie chwalic gdyz wiekszosc spoleczensta bedzie uwazala to za watpliwie moralne. Prostytutki wiedza czym
Pytałam, rozmawiamy o wszystkim w związku, nigdy nie musiał korzystać z takich usług, poza tym się brzydzi
Możliwe, że rzutowało by to negatywnie na związek, który by się rozpadł bo straciłbym do niego jakiś szacunek
Trudno odpowiedzieć, zależy jak by się tłumaczył, ale trzeba by to było przepracować
Wiesz, ja sama nie chodziłam do łóżka z byle kim, seks traktuje poważnie więc nie związała bym się
@MaddoxX1911 co ja poradzę, że jestem brzydki. Jakbym nie był to bym był w związku.
@nicnieslyszalam ale taka sama reakcja pewnie będzie na prawiczka więc i tak i tak wyjdzie, że trzeba kłamać
@DeineVater nie mam żadnego doświadczenia to nie
@AnonimoweMirkoWyznania: ja obserwuje co innego. Wyzwolenie kobiet często nie ma przełożenia na tolerancję wobec mężczyzn którzy chodzą na dziwki. Natomiast sami faceci już muszą tolerować puszczalstwo lasek
Powinieneś mieć to totalnie w dupie.
tak jak mówię, sam spotkałem jedną pannę która miała z moim divingiem problem, jedną temat zainteresował na tyle że chciała żebyśmy jeszcze raz poszli razem, a dokładnie wszystkie inne miały to w dupie, tak samo jak ja w dupie miałem ich przeszłość. no ale być może to jakaś moja i moich znajomych specyficzna bańka, a dla ludzi ogólnie serio
Tyle, że ja lubię "niski przebieg" u facetów
A co do ukrywania przed sobą jakiś informacji w związku to jest to dla mnie bez sensu
No chyba, że to związek nie na długo
Bo nie wyobrażam sobie, że wiąże się z kimś teoretycznie na całe życie i mamy przed sobą jakieś