Aktywne Wpisy
Tumurochir +517
Polskie prawactwo: Te geje to tylko o seksie gadajo!
Też polskie prawactwo na widok, #!$%@?, babki wielkanocnej:
#bekazprawakow #neuropa #lgbt #wielkanoc #polityka
Też polskie prawactwo na widok, #!$%@?, babki wielkanocnej:
#bekazprawakow #neuropa #lgbt #wielkanoc #polityka
Linnior88 +58
Mam połowę wykopu chyba na czarnej , czemu ludzie muszą być takimi chamami i nic nie potrafią powiedzieć normalnie tylko wszędzie muszą wetknac to swoje chamstwo i docinki
Naprawdę współczuję rodzinom tych ludzi że na codzien muszą obcować z takimi osobnikami
Naprawdę współczuję rodzinom tych ludzi że na codzien muszą obcować z takimi osobnikami
Żona w szpitalu na porodówce, a jak wiecie lub nie na porodówce kobiety różnie leżą często krocze się wietrzy itp.
I o ile już jestem w stanie przymknąć oko na to, że położne czy lekarze wbijają do sali bez pukania, a oko to mogę przymknąć bo przecież widzą takie rzeczy na codzień.
Sytuacja w której do sali wbija sobie księżulo bez pukania jest dla mnie nie do zaakceptowania. Jeszcze mi powiedzcie, że ten księżulo przemieszcza się po wszystkich oddziałach w szpitalu i przyłazi do noworodków, które prawie nie mają odporności? Nie no zajebisty pomysł normalnie.
Gdybym był w tej sali to po pierwsze zwróciłbym mu uwagę pytaniem czy matka go pukać do drzwi nie nauczyła przed wejściem, a potem kazał mu... no.
Zagotowało się we mnie jak mi żona to napisala i musiałem z siebie wyrzucić #gorzkiezale już mi lepiej.
#bekazkatoli
Polecam lekturę https://krytykapolityczna.pl/kraj/agata-diduszko-zyglewska-neurologiczny-ginekologiczny-kapelani-w-szpitalach/
ewentualnie niech zrobia zeszyt i zapisy, ktora kobieta jest chetna na wizyte i elo.
W czasie tych 48 godzin, kiedy noworodek jest z matką w szpitalu, przeprowadza się badania, proszę: przystępnie wyjaśnione https://abcdobrejmamy.pl/po-porodzie/mama-w-pologu/terminarz-noworodka.html
@prsliwa: nie wiem XD W Holandii wypisują matkę ze szpitala po naturalnym porodzie po 4 godzinach (wciąż kilkanaście % kobiet rodzi w domach z położną), jeżeli wszystko ok z matką i z dzieckiem. W szpitalu jeżeli nie
@geuze:
To jest bardzo proste. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Pewnie kontrakt z nfz zakłada, że po porodzie minimum dwa dni trzeba być w szpitalu, żeby za całość zapłacili szpitalowi.