Wpis z mikrobloga

@Isanell nie mówię też że op z tamtego postu jest przykładnym ojcem, bynajmniej. Po prostu z psychologicznego punktu widzenia może być to o wiele bardziej złożona sprawa niż to co piszą tutaj niektórzy. Fakt mógł nie chcieć dziecka i czuć się zmuszony do tego, ale mógł też upatrywać w dziecku nadzieję na jakieś pozytywne zmiany w jego życiu? A może po prostu zawsze było to jego marzeniem które zderzyło się z niefortunną
Ależ to jest #!$%@? xD Mam 2,5 latka, dzisiaj wyłączyłem kompa kończąc pracę o 16:30 jak żona przyniosła go ze żłobka. Wytarzałem się z nim przez prawie godzinę śmiejąc, przytulając, bawiąc. Po wyczerpującym dniu orania kiedy głowę miałem ciężką jak ołów coś takiego jest niesamowicie odprężające. Potem ułożyliśmy puzzle, pobawiliśmy się samochodami, obejrzeliśmy głupoty na telefonie w międzyczasie podgrzewając obiad w kuchni, kąpiel, wygłupy, kolacja, usypianie i od 21:00 siedzę sobie na
@Isanell: Dziwnie się czyta takie wpisy, wypowiadanie się o dziecku jak o hodowlanym chomiku. Dla mnie takie historie (nie ze strony kobiet z depresją poporodową oczywiście) to płacz nieprzystosowanego do życia dorosłego dziecka, które pewnie miało taki sam model wychowawczy w rodzinnym domu. Nie wiem dlaczego, ale w środku czuję obrzydzenie do ludzi, którzy swoją infantylnością niszczą psychikę dziecka już na starcie. Ktoś tu zostanie zostawiony w domu starców xD Nie
@PaniFral: niby tak ale nie do końca. Żyjemy w kraju i kulturze w których posiadanie dziecka to wręcz obowiązek, wiecznie propaganda jakie to wspaniałe, oczywiste, niezbędne do życia. Nie ma edukacji seksualnej, mało takich treści o negatywnych stronach rodzicielstwa itd.
Śmiejesz się z naiwności typa a sam piszesz "wystarczyło trochę poobserwować". No #!$%@? xD
Śmiejesz się z naiwności typa a sam piszesz "wystarczyło trochę poobserwować". No #!$%@? xD

@Isanell: @szybki_zuk: No a nie wystarczyło? Tutaj nie chodzi o to, że został zmuszony przez naszą kulturę tylko o to, że on kompletnie sobie nie zdawał sprawy jak wygląda rodzicielstwo.

Wystarczyło nawet memy pooglądać, żeby wiedzieć, że wyśpisz się jak dziecko będzie miało 6 lat, że twoje życie społeczne zniknie, a oprócz pracy zawodowej będziesz wolny
Wydaje mi się, że nikt nie ma pojęcia, jaka to jest harówa. Nie porównując, ja do przygarnięcia psa przygotowywałam się trzy lata, a przez pierwsze miesiące miałam wrażenie, że nic nie wiem i nie dam rady. Dziecko to podobny mechanizm, tylko tysiąc razy trudniejszy. No i jeżeli w otoczeniu słyszy się tylko cukierkowo-slodkie historie, to łatwo w nie uwierzyć


@BarkaMleczna: ale pieprzenie. Bekę mam z psiarzy co przez naście lat będą
@BarkaMleczna: Ej, ale z tego co zauważyłem to naprawdę nikt tu nie nalega żebyś miała dziecko XD Wiedz jednak że Twoje wyobrażenie o posiadaniu potomstwa jest po prostu mylne. To naprawdę nie jest jakieś wielkie ajwaj czy harówa jak Tobie się wydaje. Większość ludzi w tryb wyhowywania potomstwa wchodzi bardzo naturalnie i nie ma z tym naprawdę większych problemów. Mamy to w genach po prostu, a kobiety szczególnie. Ja tam nikogo
@Isanell: no szkoda chłopa trochę. Wypadek losowy z tą depresją spowodował że został sam z wychowaniem dziecka i spartolił sprawę. Nie ma go co winić. Żony też nie... Mała tragedia jakich wiele dookoła.
Jak nie zdarzy się taki dramacik tylko wszystko jest w miarę ok to przez 90% czasu są te dobre i fajne momenty w byciu rodzicem - polecam. :)
Ja mam dwójkę dzieci 4 i 7. Nie chciałbym mieć w życiu więcej... ani mniej. Faktycznie dzieciory są często #!$%@?, ale to co OP wrzucił to nie jest raczej normalne. No i przewijanie 4latki? WTF?
najbardziej mnie w antynatalistach bawi to ze tak tepia tych którzy chca miec dzieci a sami by nie zaistnieli


@Skowyrnie: ja na przykład bym wolała się nigdy nie urodzić. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że jestem "błędem w systemie", jak to mówisz i moje podejście nigdy nie będzie normą
@wiatrodewsi: lol, mam ten sam mindfuck. jeśli chcesz jako rodzic mieć wszystko nowe począwszy od wyprawki po inne gównidła dla starszego dzieciaka - ok. za sam wyhajpowany wózek można dać 10 koła, ale można też szukać rzeczy z drugiej ręki. przecież kaszojady wyrastają z wszystkiego z prędkością światła. dzieci nie potrzebują drogich rzeczy (dzieci w ogóle nie potrzebują wielu rzeczy np. do zabawy), to są wyłącznie wybory rodziców
@Isanell ja bez empatii. Ty chyba bez mózgu. Może sobie żałować czego chce, może być infantylny jak tylko chce ale to nie zmienia faktu że jest nie dojrzały i sam nie wiedział czego chce, empatia to nie klepanie go po pleckach i podtrzymywanie go w jego zawieszonej żałosnej sytuacji. Takiej osobie bym mógł pomóc w radzeniu sobie z sytuacją i odpowiedzialnym stawieniu czoła problemom a nie być tylko załamanym. Płatki śniegu się
@Shredd1e nikt nie podnieca się pierdami bachora (swoją drogą mnie nigdy tak nikt nie nazwał ani ja żadnego dziecka, współczuję jak u Ciebie w życiu tak było) za to OP nazywa innych że mają obrzydliwe myślenie bo wolą rozwiązywać problemy i stawiać czoła przeciwnością jak dorosły zamiast się skarżyć. OP wrzuca taki wysryw licząc na kołko wzajemnej adoracji a tu zdziwko bo ludzie nie zgadzają się z historyjką, no to bum jedziemy
@papacoda: Dajcie ludziom żyć tak jak chcą, i narzekać na co chcą ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie ma co srać i hurr durr #!$%@?ć profile psychologiczne lepiej niż dyplomowani psychoterapeuci ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jad aż ścieka po ekranie ( ͡° ͜ʖ ͡°)