Wpis z mikrobloga

@kizi mam ten przywilej i skorzystałem na ten moment raz. Od skierowania od lekarza rodzinnego na konsultacje neurologiczną poprzez wykonanie rezonansu lędźwi minął równy tydzień. Wszystko na NFZ, lekarz dał skierowanie w czwartek, wizytę umówiłem na wtorek, a na wizycie umówiłem RM na czwartek. Wiec warto i to bardzo.
@zwierzak86: to trzeba lekarzowi powiedzieć, że jest się ZHDK i on dalej kieruje czy jak to w ogóle działa?

11 lat oddaję, ale w sumie nigdy nie korzystałem (nawet książeczkę dopiero rok temu wyrobiłem xD).
@enforcer Pamiętam taką scenę z przychodni z lat 90' gdzie czekaliśmy w #!$%@? długo,.a ja leciałem rodzicom przez ręce. Miałem z 6 lat i ze 39-40 stopni gorączki. Ale nie było tego dnia latwo, same naprawdę chore dzieciaki w poczekalni. Nagle wparowała babka i pchała się w kolejkę jakimś kwitem, że ona ma pierwszeństwo, bo coś tam. Stary jej na to, że jak tak chce się szarpać, to on ma pierwszeństwo jako
@enforcer: Mirki moją pasją jest chodzenie do lekarza ale nie takie zwykłe żeby się zbadać ale o tym za chwilę. Żeby móc realizować swoją pasje musiałem kilka lat ciężko na to pracować oddając krew XD W dupie miałem chorych ludzi, chodziło tylko o profity a zwłaszcza o jeden konkretny. Co dwa miesiące punkt 8 byłem pierwszy w kolejce żeby spuścili ze mnie 450 ml czerwonej cieczy, nie policzę ile zeżarłem czekolad