Wpis z mikrobloga

  • 780
Mireczki potrzebuje pomocy!Wczoraj pod moją nieobecność kurier (tak myślę że to był kurier sądząc po aucie) wykorzystał podjazd znajdujący się przy mojej posesji i cofając autem nie zauważył,że jest on dosyć stromy i zahaczył hakiem. Dodatkowo wg relacji sąsiada auto mu się zaklinowało i młotkiem zaczął traktować resztę płytek,żeby uwolnić swoje auto. Gdy mu się to w końcu udało,odjechał sobie jak gdyby nic się nie stało.Na szczęście sąsiadowi udało się zrobić fotę?W jaki sposób pociągnąć tego kogoś do odpowiedzialności? #pytanie #pomocy #januszebiznesu #pytaniedoeksperta
Pobierz effsky - Mireczki potrzebuje pomocy!Wczoraj pod moją nieobecność kurier (tak myślę że...
źródło: comment_1613635488s2beRMmgC8TT7VSNeWGqWf.jpg
  • 86
@AVATARKUBA122 Bo głupoty piszesz.

Koleś wyrządził szkodę.
Jego pracodawca na pewno ubezpiecza firmę i pracowników.
Kurier wyrządził szkodę, było to przez nieuwagę, następnie zauważył co zrobił, rozkuł resztę własności Mirka.
Nie przeprosił, nie wytłumaczył... to już nie wynika z przepisów czy z prawa, tylko z samej ludzkiej przyzwoitości.
Uciekł.

A ty mówisz żeby olał? Stary to nie dziki zachód, obojętnie w jakim stanie był podjazd przed.

Ale szanujmy się jako ludzie.

Jakby
@effsky zobacz czy nie Twoje ubezpieczenie nieruchomości nie obejmuje takich akcji. Jak tak to zgłoś, powiedz co i jak, przyjedzie rzeczoznawca, a z kurierem już ubezpieczyciel będzie się bujał
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Jego pracodawca na pewno ubezpiecza firmę i pracowników.

@mattpoz: oj, z tym "na pewno" to bym nie szarżował :-). W niektórych januszexach dalej minimalna na umowie i reszta w formie "premii", która zastępuje ubezpieczenie, bo można z niej ściągnąć za szkody albo L4 :-).
@effsky: stary no, wyceń sobie strate, skontaktuj sie z właścicielem firmy, wyjaśnij kwestie i zaproponuj ugodę bo 'hehe nie chcesz na bagiety z tym iść' zgodzi sie to masz kase, nie zgodzi to wezwij przedsądowe wezwanie do zawarcia ugody, następnie go po prostu #!$%@? pozwem cywilnym i tyle.
@effsky: Z jednej strony masz prostą sprawę do udowodnienia, z drugiej szkoda jest tak mała że więcej czasu i pieniędzy stracusz na jeżdżeniu po komisariatach i ewentualnych rozprawach sądowych niż jakbyś miał naprawić to na własną rękę.
@effsky: jeśli na aucie była nazwa firmy, i masz to widoczne, to wiesz gdzie zadzwonić. Jeśli to duża firma to będzie łatwiej to ogarnąć, a pan kurier co najwyżej będzie mógł srać do paczkomatów w przyszłości.
@effsky poczekać do jutra aż przyjedzie i pogadać z gościem normalnie albo zadzwonić do firmy kurierskiej żeby dali namiary na kuriera z tego rejonu. Spokojnie powiedzieć o co chodzi że nie chcesz wzywać policji i myślę że się dogadacie i płytki będziesz mieć nowe.