Wpis z mikrobloga

Czołem Mirko! Takie pisemko dostałem z Mopsu. Dodam, że tenże "ojciec" nie interesował się mną przez prawie całe życie, ma odebrane prawa rodzicielskie i nigdy nie płacił alimentów (nawet co jakiś czas przychodzi mi pismo od komornika z taką jakby "zachętą" żeby zająć się ściąganiem tego długu za alimenty, ale mam #!$%@? - zawsze chciałem mieć spokój święty od tego gościa). Paradox tej sytuacji może być taki, a prawo w Chlewie Obsranym Gownem na to zezwala, że istnieje możliwość, że to ja będę musiał płacić na jego utrzymanie xD Gdy to wczoraj przeczytałem to mój detektor żenady #!$%@?ło na Marsa szybciej niż ten łazik NASA, który ma tam dziś lądować. Co zrobilibyście w mojej sytuacji? Można z tego się jakoś wymiksować? Czy może mieć na to #!$%@? bo nic mi nie grozi? #bekazpodludzi
Winden - Czołem Mirko! Takie pisemko dostałem z Mopsu. Dodam, że tenże "ojciec" nie i...

źródło: comment_1613629612TvFM81ZjlbfSatUGC2jl72.jpg

Pobierz
  • 234
@Winden: koreczki jak będzie po wszystkim, to wołaj, chociaż wiem że może to potrwać. Interesuje mnie przede wszystkim jakie dowody trzeba przedstawić. Może zeznania świadków? Cholera go wie co może pomóc. Mój ojciec nie interesuje się mną od 6 roku życia i niestety obawiam się tego samego w przyszłości co u Ciebie.
Wolalbym za minimalna robic (reszta pod stolem) albo w ogole wyjechac w pissdu niz placic na obcego czlowieka. xD

Fakaj bobla. Sprowadziles mnie na ten swiat, w dodatku miales w dupie i jeszcze JA jestem ci cos winien? xD
@Winden: art. 144-1. KRiO
Zobowiązany może uchylić się od wykonania obowiązku alimentacyjnego względem uprawnionego, jeżeli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Nie dotyczy to obowiązku rodziców względem ich małoletniego dziecka
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Winden: Nie pytaj #mirko tylko szukaj prawnika. Dzięki temu, że ma odebrane prawa rodzicielskie masz szanse się obronić. Nie zostawiaj bagatelizuj sprawy.


@Alkreni: w chlewie obsranym gównem nie jest to oczywiste, bo znam super faceta już (wówczas nastolatka), którego rodzice mieli odebrane prawa rodzicielskie, bo go katowali, a MOPS razem z patustami rodzicami go tak pozamiatali, że musiał im płacić alimenty ze swojej pracy weekendowo-wieczorowej i stypendiów socjalnych, naukowych, mieszkaniowych
@Winden: Nie potrzebujesz żadnego prawnika. Jedź do MOPSu i wysmaruj im oświadczenie, że nie masz zamiaru pomagać w jego utrzymaniu. Opisz w skrócie brak jego zainteresowania twoją osobą, nie płacenie alimentów i ogólny brak kontaktu.
Ja po złożeniu takiego oświadczenia nie miałem już z ich strony dalszych nieprzyjemności.
@Winden: idź do prawnika jak najszybciej. Jest bardzo duza szansa, ze nic nie będziesz ojcu płacić. A jak już rozwiążesz te sprawę to uderz do komornika i upomnij się o alimenty, które ojciec Ci wisi. Ze #!$%@?ństwem trzeba walczyć
@Winden: miałem.podobną sprawę z matką. Przyszły do mnie jakieś panie i pytały o sytuację. Nie musisz.im pokazywać żadnych dokumentów, wykazów z konta. Jeśli już zdecydujesz się z nimi gadać, to po prostu przedstaw swoją sytuację życiową i finansową odpowiednio. Oczywiście bez przeginki. Ale wszystkie kwoty wpływów zaniżaj a wydatków zawyżaj. Tak po ludzku wykaż im, że zabieranie czegokolwiek tobie, aby dać komuś innemu, byłoby niesprawiedliwe, nieuzasadnione i bezsensowne.
@Winden: Idź do tego komornika niech najpierw ściągnie alimenty z ojczulka, a potem mu wypłacaj w ratach z jego własnej kasy. Albo niech podpisze papier, że nie rości sobie nic od Ciebie i spada tam gdzie gnił przez ostatnie lata.
@Winden: mireczku trzymam kciuki i daj znac jaki bedzie final - jestem w podobnej sytuacji, stary odgraza sie, ze zlozy wniosek o alimenty. Obecnie jest juz chyba na piatym odwyku na koszt panstwa, takie mamy fajne socjalne panstwo. Pieniedzy nigdy nie dawal, nie pracowal chociaz mogl (dalej moze tak naprawde ale no ze woli chlac to po miesiacu z kazdej roboty zwalniaja), studia pociagnalem tylko na stypendium socjalnym i wlasnej robocie