Wpis z mikrobloga

Co mnie demotywuje do pracy?

- nieruszane wypłaty z poprzednich gównoprac takich jak kasjer i wykładacz z towaru
- mój minimalizm, wydaję tylko na internet 50 zł i 150-200 zł na jedzenie
- mało jem
- brak używek i innych rozrywek
- brak auta, prawa jazdy i co za tym idzie opłat z tym związanych
- brak kobiety/dziewczyny
- mama, która opłaca czynsz i nigdy od nas nie chce jak z bratem proponujemy się dorzucić
- brak wynajmu
- brak szeroko rozumianego normickiego życia

Następnie mama się martwi o mnie bo siedzę w domu i nie chce iść do pracy. Co ma mnie do niej motywować? Dalem CV do marketu i jutro ma być rozmowa i se myślę, na hooi mam tam niby iść.
#przegryw #pracbaza #neet #bezrobocie
  • 42
@Jerry664 nie o to mi chodzilo - żeby wyprowadzac psy w schrobisku, czy odrabiac z dziecmi prace domowa w swietlicy nie trzeba miec specjalnycj kwalifikacji, a jednak są to bardzo wartościowe zadanie. Jest wiele prac, ktore w zasadzie wymagaja głównie obecnosci i troche dobrej woli, często są w ogóle bezpłatne.
@Bezi1538: jem codziennie mnóstwo mięsa, a kalorie nabijam z jedznia o niskim indeksie sytności, ryżu nie jem w ogóle, bo za bardzo mnie syci. Jeszcze z 4tyg i wleci minicut to trochę sobie odpocznę od jedzenia, może potem będzie łatwiej
@mieszkamzmamusia: rozumiem, że jesteś zależny od matki to staraj się o dobre relacja z nią, a reszte olewaj i rób swoje to co lubisz. Jak ktoś mnie pyta co robie to szczerze odpowiadam, że zajmuje się sobą i chvj ci do tego, jak sie nie podoba to cześć; i tak nie potrzebuje ludzi w życiu bo tylko kłopoty sprawiają. Przecież i tak nie będe się przyjaźnił z jakimś 40letnim gościem z