Wpis z mikrobloga

O maskach już tylko nieliczni pamiętają


@rurek49: Śnieg pada prosto w ryj, maska robi się mokra, do tego wieje, w takich warunkach maskę nosi się strasznie niekomfortowo. Sama jak byłam ostatnio w górach to przy takiej pogodzie chodziłam bez maski, bo z maską po wyjściu na dłuższy spacer wracało się z całą czerwoną wysypaną mordką.
@MuchomorSromotnikowy: no pewnie że tak, bo nie wpierlam się w tłum nieznajomych bez maseczek w trakcie pandemii, niech Ci będzie.
Nie popieram obostrzeń w tej formie, ale zobaczysz, że po paru takich spędach wiejskiej młodzieży zamkną hotele ponownie, i nie stracę na tym ja, ani Ty, ani żaden inny wykopek, tylko przedsiębiorcy którzy już ledwo przędą.

Jestem kur
święcie przekonany, że ludzie których cały dorobek spoczywa na wynajmie krótkoterminowym w
@Gzyniu: Oczywiście że się cieszą, bo przez to że ta hołota jak tych ludzi nazwałeś, przyjechała do nich i wydaje u nich pieniądze których przedsiębiorcy potrzebują. Prawda jest taka że najwyższy czas aby ludzie zaczęli wychodzić na ulice i się buntować w taki czy inny sposób, bo mija rok od początku pandemii w Polsce i rząd zamiast skutecznie walczyć z wirusem wprowadza bezprawne obostrzenia trując życie milionów ludzi. Im nie chodzi
szczyt rozrywki motłochu czyli darcie mordy na mrozie w akompaniamencie muzyki która woła o pomstę do nieba i chodzenie w te i nazad po zakopanym do tego pajda chleba tłusta kielbacha, a to wszystko przepijane tania berbelucha z pobliskiego sklepu. Dzień zostanie zwienczony bełtem albo ukuciem starej na wypierdzianym materacu na kwaterze co równie dobrze można nazwać przydrożna meliną jeśli oczywiście pento na te kilka minut wstanie na baczność.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@raulpwnz: jestem wlasnie w tatrach. W ten weekend w Zakopanem są skoki, ludzi tyle co normalnie w ferie. Krupówki #!$%@? od góry do dołu. Jest jedną knajpa otwarta - Goraleczka - kolejka do niej na 1 / 2h stania! Nie wiem jak trzeba mieć nasrane w głowie, żeby dla zjedzenia w knajpie tyle stać na dworze gdy wszystkie pozostałe wydają na wynos. Z drugiej strony zgadzam się, że gdyby wszystkie były
@WUJICO: napisałem gdzieś że zarażą całą polskę? odpowiadasz sam sobie na postawione przez siebie tezy? wtf xd wiem tylko że jak ludzie nie zaczą się zachowywać odpowiedzialnie, to wszystko zamkną znowu w #!$%@?, i będziecie płakać bo znowu nic nie można.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@raulpwnz: Jestem właśnie w Zakopanem, ludzi jest bardzo dużo ale to co mówią media ze wynajęte jest 90% hoteli tu bujda na resorach. Masek rzeczywiście większość nie nosi, tak pół na pół. A to wszystko się wzięło z tego, że ludzie mają dość już tych zakazów, rozporządzeń ogłaszanych na Twitterze z dupy. Jakby nie zamykano wszystkiego na 3 miesiące ludzie by się rozłożyli a nie skumulowali w jeden weekend. Ale mi
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Gzyniu: z twojego wpisu można tak wywnioskować. Zamkną na podstawie tego filmu z Zakopanego? Od grudnia niektóre siłownie się nie zamknęły, restauracje które działają mają pełne obłożenie, niektóre kluby które się otwarły miały kilkaset gości jednego dnia. Zakażenia jak na złość nie chcą wzrosnąć. Przełom lutego i marca to największy sezon grypowy, może wtedy coś ruszy i będzie jakaś podstawa by zamknąć
@WUJICO: nie, z żadnego mojego wpisu nie można wywnioskować, że cała polska zostanie zarażona przez grupkę ludzi. I po raz kolejny wysnuwasz swoje własne tezy i sobie odpowiadasz, nie zamkną na podstawie tego filmu z Zakopanego, tylko na podstawie tego jak bardzo ludzie mają #!$%@? na to, że jest pandemia, uwierz mi, nie miną 3 dni, a przykładów podobnego zachowania będzie o wiele więcej, ja kończę dywagacje na ten temat bo
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Gzyniu: ludzie mają #!$%@? bo nikt nie umiera na ulicach, straszą codziennie tym w mediach, a ludzie chcą normalnie żyć. Od otwarcia sklepów jest pełno ludzi, nawet więcej niż przed pandemią. Różnicą jest tylko taka że chodzą w maseczkach. Nie popadajmy w paranoje bo "śmieszne" to było rok temu aktualnie ludzie tracą pracę, nie mają powoli za co żyć w imię walki z pandemią która już dawno wymknęła się z pod
Podziwiam prostolinijne myślenie tych osób udzielających się w tym poście, które uważają, że to bardzo dobrze, że ludzie w końcu wyszli się "bawić" i korzystać z życia i mają w dupie koronawirusa xD
No bardzo fajnie, o ile wszystkie obostrzenia nadal będą luzowane i w końcu normalnie będzie można w taki sposób spędzać wolny czas na codzień, a nie tylko przez dwa tygodnie.
Ja natomiast uważam takie zachowanie przy "warunkowym otwarciu biznesów"