Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy #medycyna

hej nie jestem, na żdanych suplach, lekach ani isterydach jak coś. Objawy to ciągły niepokój, małe libido, problemy z erekcją(czsami), brak chęci - motywacji, nic mnie nie interesuje, na wszystko wyjebka(od rana otwieram oczy.... i mógłbym nic nie robić cały dzień, tylko leżeć), budzę się też z 2 razy w nocy nerwowy. Chodzenie do pracy to jest mordęga obecnie. Byłem u urologa bez wyników badań zrobił usg i nic nie znalazł
Ft3 2,86 1,58 - 3,91
Ft4 0,83 0,7 - 1,4
Prolaktyna 26 4,6 - 21,4
TSH 3,3 0,3- 4,9
e2 31 25,8 - 60,7
lh 5,3
progesteron 0,25 0,05 - 0,149
teść 3,36 2,40 - 8,7
wit d 20,3
glukoza 87
Dorobić jakieś badania? Jestem umówiony do endo i psychiatry. Czy endo ma sens przy takich wynikach? Bo głównie dokucza mi raczej te objawy psychiczne, takie wyniki mogą dawać takie objawy? Czy ten progesteron w------y oznacza śmierć czy to jest normalne?
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@oj_tak_byczeq: Idź do endo. Wiele objawów, o których piszesz może być spowodowane jakimiś wahaniami w hormonach, może nerwica (u mnie nerwica była powodem podobnych objawów)? Wyższy progesteron może oznaczać problemy z nadnerczami ale nie wiem jak bardzo musi być podwyższony. Jeśli już masz umówioną wizytę to idź, co ci szkodzi.
  • Odpowiedz
@oj_tak_byczeq: idź do lekarza itd, mądrze robisz mirku. Ale może to zwykły brak ruchu/kondycji? Ja jak przez tydzień nie poćwiczę i nie pobiegam, to się czuje jakbym miał umierać, a mam 29 lat. Ale to tylko sugestia, nie mówię "wyjdź do ludzi, idź pobiegać" xD
  • Odpowiedz