Wpis z mikrobloga

Siema Mirki!
Nigdy nie robiłem żadnych diet, ale ostatnio się zapuściłem (metabolizm już nie ten sam i nie wybacza) i chce to zmienić.
Słyszałem, że najważniejszy jest bilans kaloryczny więc postanowiłem, że zmienię złe nawyki żywieniowe ale nadal będę jeść zwyczajne obiady z ziemniakami, schabowymi mielonymi i zupami, plus dorzucę jakis nabiał, jajka, wędliny, ryż by uzupełnić braki makrosow które wylicza mi apka fitatu. Czy to mi wystarczy by schudnąć z tłuszczu i nabrać mięśni?
Dodatkowo również będę ćwiczył, mam do dyspozycji ławeczkę, hantle, drążek do podciągania.
#mirkokoksy #silownia #dieta #wychodzimyzprzegrywu #fitatu
  • 9
@Polnischefuhrer: Stosuje dokładnie takie podejście jak Ty planujesz. #!$%@? typowe obiady tylko że wszystko sobie waże i wklepuje do fitatu. Jaja, serki wiejskie, mleko 0.5% i kurczak na różne sposoby to zajebisty sposób na dobijanie białka które u mnie wynosi 180g na dzień (2g na docelową mase ciała na redukcji). Dodatkowo pomaga mi odżywka białkowa jak np wiem że ide gdzieś gdzie nie jestem w stanie dobrze skomponować żarcia do diety
@Polnischefuhrer: no może być ciężko z tymi gotowcami, ale jak potrafisz sie chociaz raz poprawnie podciągnąć to negatywy w jakis seriach 3x3np i do tego dodac to jedno podciągnięcie(zależy ile potrafisz) też w seriach z 1-2min odpoczynku to w swoim czasie dojdziesz do dobrej siły a jak wiadomo im więcej mięśnia masz tym więcej spalasz kalorii i będziesz sobie mógł pozwolić na coś wiecej do jedzenia(chyba że nie chcesz)