Jestem dosyć świeżym właścicielem mojego pierwszego auta, stąd pytanie: Jakie rzeczy uznajecie za konieczne/przydatne, żeby wozić je ze sobą w aucie? Nie mówię tutaj oczywiście o rzeczach wymaganych przez prawo, ale o takich, które są po prostu praktyczne. #samochody #motoryzacja
@Pan_Incognito: kartka i długopis jak najbardziej a jeszcze lepiej taka tarczka do zaznaczania godziny parkowania - mam parę takich miejsc gdzie parkować można na przykład przez godzinę i należy zaznaczyć o której się przyjechało bo inaczej mandat - nawet jak stoisz 10 minut.
Latarka czasem się przyda jak w nocy trzeba zmienić koło.
@Pan_Incognito: skrobaczka do szyb na zime ew. odmrazacz plyn do spryskiwaczy zapasowe zarowki, przynajmniej te do swiatel mijania uchwyt na telefon chusteczki drobniaki do wozka sklepowego lub na parking
@Gimnazjum_im_znanego_papierza: nie wozi się kabli w tych czasach (bo i tak jesteś zależny od innego auta), tylko za parę złotych więcej kupuje starter
@Pan_Incognito: Przewody rozruchowe, pas do holowania, skrobaczka (polecam murska), ładowarka do telefonu, dobrze mieć zestaw zapasowych żarówek i klasyka apteczka, gaśnica, trójkąt. ( ͡°͜ʖ͡°)
@Crow7422: jw. lepiej starter, odpalamy sami w minutę. Nie czekamy na wujka, ani taksę
Dobre (tj. nie marketowe, grube kable a nie gruba izolacja udająca grube kable) to koszt 80zł+ Chiński starter to od 150zł. Odpalałem takim już parę aut w tym 3l bmw w benzynie z rozładowanym aku do zera, bez
@Atreyu: Przewody można zarobić samemu. Przewodami odpalisz wszystko, nawet jeśli zdechło do zera, i nie zepsują się z dnia na dzień tak jak chiński booster.
Z przewodów odpalisz każdego, nie ważne czy aku ma 7V czy 10V,. Nie ważne czy to kompakt, bus, traktor czy ciężarówka.
Booster za 150zik to zabawka a nie coś co wrzucasz do bagażnika i jest gotowe do pracy nawet gdyby leżało w nim kilka lat.
już widzę jak ktoś sam ciągnie druta i izoluje by odpalać kosiarki i traktory
@Atreyu: Nie każdy ciągnie druta. Można kupić przewód i jedyne co zrobić to zacisnąć na końcu krokodylki. A możliwość odpalnia wszystkiego, zamiast ograniczenia do niedoładowanych osobówek to dla mnie zaleta.
Za 100-200pln można mieć porządne długie przewody które
@Crow7422: zazwyczaj ludzie odpalają kablami właśnie osobówki i o osobówkę prywatną OP pyta
Nie jacht, kosiarkę, traktor, albo samolot z czasów II WŚ xD
Niepodważalną zaletą kabli jest to że można odpalić kombajn rolniczy jak potrzeba, no to oczywiste. Bardzo ważny fakt o którym trzeba pamiętać przed zakupem
@Atreyu: No tak, przemilczmy tą zalete. Przemilczmy jeszcze to że przewody jednak są niezawodne, w przeciwieństwie do boosterków. Pomijając jeszcze fakt że są tańsze można dojść do wniosku że faktycznie, booster wypada lepiej.
@Pan_Incognito: Kable rozruchowe mogą się przydać, apteczka i kamizelka, zapasowe żarówki (przynajmniej na mijania, jak Ci nocą siądą to na postojówkach za bardzo nie dojedziesz), przenośny kompresorek do sprawdzenia ciśnienia i dopompowania kół (np. taki z Lidla za 70ziko), jak jedziesz gdzieś dalej pierwszy raz, to warto mieć papierową mapę (tak wiem, relikt przeszłości). Zimą to oczywiście skrobaczka i miotełka, jak jedziesz w góry łańcuchy lub czasem nawet saperka. A
Japierdziele, ale w kwestii #psy na wykopie to się patologia robi xD Obudziły się płatki śniegu, tyle lat psy kooegzystowały razem z ludźmi, a teraz ludziom wszystko przeszkadza. Weźcie wy się odizolujcie od społeczeństwa najlepiej xd
Jakie rzeczy uznajecie za konieczne/przydatne, żeby wozić je ze sobą w aucie? Nie mówię tutaj oczywiście o rzeczach wymaganych przez prawo, ale o takich, które są po prostu praktyczne.
#samochody #motoryzacja
Latarka czasem się przyda jak w nocy trzeba zmienić koło.
Kamizelka dużo nie zajmuje a też się
plyn do spryskiwaczy
zapasowe zarowki, przynajmniej te do swiatel mijania
uchwyt na telefon
chusteczki
drobniaki do wozka sklepowego lub na parking
@Gimnazjum_im_znanego_papierza: nie wozi się kabli w tych czasach (bo i tak jesteś zależny od innego auta), tylko za parę złotych więcej kupuje starter
@Crow7422: jw. lepiej starter, odpalamy sami w minutę. Nie czekamy na wujka, ani taksę
Dobre (tj. nie marketowe, grube kable a nie gruba izolacja udająca grube kable) to koszt 80zł+
Chiński starter to od 150zł. Odpalałem takim już parę aut w tym 3l bmw w benzynie z rozładowanym aku do zera, bez
Przewodami odpalisz wszystko, nawet jeśli zdechło do zera, i nie zepsują się z dnia na dzień tak jak chiński booster.
Z przewodów odpalisz każdego, nie ważne czy aku ma 7V czy 10V,. Nie ważne czy to kompakt, bus, traktor czy ciężarówka.
Booster za 150zik to zabawka a nie coś co wrzucasz do bagażnika i jest gotowe do pracy nawet gdyby leżało w nim kilka lat.
@Crow7422: już widzę jak ktoś sam ciągnie druta i izoluje by odpalać kosiarki i traktory
@Atreyu: Nie każdy ciągnie druta. Można kupić przewód i jedyne co zrobić to zacisnąć na końcu krokodylki.
A możliwość odpalnia wszystkiego, zamiast ograniczenia do niedoładowanych osobówek to dla mnie zaleta.
Za 100-200pln można mieć porządne długie przewody które
@Crow7422: zazwyczaj ludzie odpalają kablami właśnie osobówki i o osobówkę prywatną OP pyta
Nie jacht, kosiarkę, traktor, albo samolot z czasów II WŚ xD
Niepodważalną zaletą kabli jest to że można odpalić kombajn rolniczy jak potrzeba, no to oczywiste. Bardzo ważny fakt o którym trzeba pamiętać przed zakupem
Przemilczmy jeszcze to że przewody jednak są niezawodne, w przeciwieństwie do boosterków.
Pomijając jeszcze fakt że są tańsze można dojść do wniosku że faktycznie, booster wypada lepiej.