Aktywne Wpisy
RudyZibi +658
W sumie policzmy murzynow na euro (mulatów pokroju musiali, bellinghama itd też liczę)
Niemcy 5
Hiszpania 2
Anglia 10
Polska 0 (hurra husaria)
Turcja 0
Belgia 9
Szkocja 1
Włochy 1
Dania 3
Francja 19
Gruzja 0
Rumunia 0
Węgry 1 (szczerze się zdziwiłem)
Albania 0
Serbia 0
Austria 2
Czechy 1
Ukraina 0
Szwajcaria 8
Chorwacja 0
Słowenia 0
Holandia 16
Portugalia 4
Słowacja 0
Obecnie kadry drużyn wynoszą po 26
Niemcy 5
Hiszpania 2
Anglia 10
Polska 0 (hurra husaria)
Turcja 0
Belgia 9
Szkocja 1
Włochy 1
Dania 3
Francja 19
Gruzja 0
Rumunia 0
Węgry 1 (szczerze się zdziwiłem)
Albania 0
Serbia 0
Austria 2
Czechy 1
Ukraina 0
Szwajcaria 8
Chorwacja 0
Słowenia 0
Holandia 16
Portugalia 4
Słowacja 0
Obecnie kadry drużyn wynoszą po 26
Nigdy nie lubiłam jazdy na rowerze. Jak mieszkałam w Polsce, jeździłam mało. Nie lubię aktywności fizycznej. Po prostu.
Niektórzy czerpią przyjemność ze sportów, ja nie.
Od kiedy mieszkam w Niemczech, trochę sie pozmieniało. Dlaczego e-bike?
- tutaj rowery elektryczne są bardzo popularne. Łatwo dostępne. Nawet jak zarabiasz minimum, stać cie na taki zakup.
- nie mam i nie chcę mieć auta. Nie wnikajmy dlaczego. Rowerem jeżdżę cały rok.
Do pracy o 4 rano, kilka kilometrów, na zakupy, na wycieczki.
Jeżdżę jak pada, jak mocno wieje, latem i zimą...i nie jest to męka!
Zimą nie muszę skrobać szyb czy szukać miejsca parkingowego pod pracą. Często wracam szybciej do domu z pracy od znajomych co jeżdżą autem.
- mamy tutaj mnóstwo tras rowerowych, wszędzie są ścieżki rowerowe. W końcu jazda rowerem stała się dla mnie przyjemnością.
- nie boję się zostawić roweru przed blokiem, czy przypiętego do płotu przed pracą. W Polsce, w ogóle nie kupiłabym drogiego roweru, nawet jakby było mnie stać (właśnie przed obawą kradzieży).
Żeby by nie było..w Niemczech też kradną. Tylko tutaj rowery można ubezpieczyć od kradzieży i kosztuje to tylko kilka eurasków na mc. Swoje mam ubezpieczone do kwoty 5k €. W praktyce wygląda to tak, że wystarczy zgłosić kradzież na policję, papier od nich do ubezpieczalni i wypłacają szkodę.
Od kiedy mam e-bike, częściej przebywam na świeżym powietrzu, zwiedzam okoliczne miejscowości. Tak jak już pisałam, nie traktuje tego jako sportu wysiłkowego czy sposobu na zgubienie kilogramów. Mimo wszystko myślę, że jazda elektrykiem cały rok trochę mnie zahartowała. Nie pamiętam kiedy ostatnio byłam chora!
Jazda elektrykiem to sama przyjemność :)
W piwnicy mam 4. Pierwsze dwa kupione trochę na szybko, bez znajomości tematu. Są ok, ale po 2 latach użytkowania chcę się czegoś więcej, więc pójdą na sprzedaż ;)
Tutaj mój nowy zakup, jeszcze nie złożony, będę testować na weekend.
E-bike Cube Reaction Hybrid Pro 2021.
Model babki, trapez.
Ps. Na taki model się zdecydowałam z wielu powodów. Nie potrzebuję rad na temat jego jakości. Czy inny byłby lepszy czy nie. Mam w swoim mieście ogromny salon Cube z serwisem i świetną obsługą. Ten model mi się spodobał i tyle :)
Ps2. Dam znać jak się sprawdza. Idealna pora teraz do testów. Ślisko, śnieg...pozdrowienia z Bawarii!
#rower #rowerelektryczny
Powodzenia w kompletowaniu!
Zresztą zawsze można wziąć rower na raty.
Aha..i mieszkając w Niemczech nie można przeliczać tych kwot na złotówki!
@jaceks653: To zależy, dla jednych rower za 2500 zł jest drogi, a inni nawet na taki nie spojrzą. Jakby nie patrzeć to za tego Cube można kupić dwa porządne rowery szosowe AL :) no ale to fajny elektryk.
Testowalam wiele modeli. Droższe i tańsze. Większość była dla mnie niewygodna. Po prostu przejechałam się kawałek i nie... nie dla mnie. Ten jako jeden z niewielu mi przypasował. Podoba mi się bardzo z wyglądu. Wielkość ok i był dostępny od ręki ( ciężko coś z dostępnością rowerów z ramą S). Tak
Komentarz usunięty przez autora
marketingowy bullshiet
ganeralnie dla mnie jako rowerzysty "od zawsze" ebajki nie były szczególnie atrakcję i nadal z resztą nie są.
jednak podejście jakie prezentujesz sprawia ze myślę - ok nie dla mnie, ale może nie jest to takie znowu takie złe skoro ostatecznie ma pozytywne skutki.
A wpis to bardziej na temat " Tak, mieszkam w Niemczech i mnie stać" i jak to tu wygląda, a nie reklamowanie produktów. Ja się na rowerach słabo znam serio... jak coś się popsuje wzywam serwis.
Uwierz, żadna firma by nie chciała, abym reklamowała ich produkt xD
A wpis