Wpis z mikrobloga

@oszty: O ile tak się da. Strzelam, że system jest dostosowany do najbardziej przeciętnego kierowcy. To, że teraz jest więcej kobiet za kółkiem niż x lat temu nie oznacza, że dalej najbrdziej optymalną opcją są zabezpieczenia dla osób z daną wagę i danym wzrostem.
Tego brakuje, by teraz robić bardziej bezpieczne auta dla mniejszości, bo to dyskryminacja.
@missGuided: @oszty: Jestem wysoki, zawsze chciałem mieć Mazdę Miatę, która jest malutka pod azjatów, w razie wypadku nie byłoby ze mnie co zbierać, czuję się zdyskryminowany przez ten samochód dla kobiet, zrobię obrazek jaki jestem oburzony.
Czuję się dyskryminowany przez małe samochody, będę tupał nogą.

W całym tym obrazku nie chodzi o bezpieczeństwo, tylko o "przyjebkę na dziś" pod ideolo. Są mniejsze samochody, są większe, kupcie taki, jaki wam pasuje,
@missGuided: @oszty: Dociera do was, że tekst, który same cytujecie, dowodzi, że nie chodziło o jakieś wasze urojone "systemowe gnojenie kobiet"?
Żaden prawak nad tym nie siedział i celowo sobie nie wymyślił, "ustalimy normy tak, żeby prawdopodobieństwo śmierci kobiety było o 17 proc. wyższe niż utraty życia przez mężczyznę". Byle dowalić swojej żonie i córce.

Wszędzie się doszukujecie celowego prześladowania kobiet. W tym tonie jest ten obrazek i dlatego jest