Aktywne Wpisy
kluskizserem +26
Obczajcie tę akcję.
Znajoma opowiada mi, że od jakiegoś czasu widziała w łazience wilgoć na suficie, zgłaszała to do spółdzielni ale nikt nie wpuszczał ich do środka do tego mieszkania wyżej. Spółdzielnia powiedziała że jeżeli jeszcze raz się coś takiego przytrafi to od razu na policję dzwonić. No i któregoś razu sobie siedzi w domu i nagle słyszy wielki huk, odpadł sufit xD zadzwoniła po straż pożarną i policję i weszli siłą
Znajoma opowiada mi, że od jakiegoś czasu widziała w łazience wilgoć na suficie, zgłaszała to do spółdzielni ale nikt nie wpuszczał ich do środka do tego mieszkania wyżej. Spółdzielnia powiedziała że jeżeli jeszcze raz się coś takiego przytrafi to od razu na policję dzwonić. No i któregoś razu sobie siedzi w domu i nagle słyszy wielki huk, odpadł sufit xD zadzwoniła po straż pożarną i policję i weszli siłą
mirko_anonim +7
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#praca #pracbaza #zalesie
Mam prawie 29 lat. Zawsze miałam artystyczne zacięcie, lubiłam rysować, malować, robić zdjęcia, kręcić filmy itp. Niestety nigdy nie myślałam, żeby uczynić z tego coś więcej niż hobby. Po prostu, ktoś bliski mi kiedyś powiedział, że to nie sposób na życie i nie będę miała co do garnka włożyć z pracy kreatywnej. Takim sposobem poszłam na studia, trafiłam do pracy w korpo i mimo, że jest stabilnie, kasa jest dobra, to czuję się wypalona. Po prostu to nie jest to i męczę się. Chciałabym się przebranżowić, ale jest strach i obawa przed nowym. Wiadomo, że pracy z dnia na dzień nie rzucę ale muszę podjąć jakieś kroki w tym kierunku. Czy może ktoś miał kiedyś podobnie i udało mu się wyjść na swoje?
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
#praca #pracbaza #zalesie
Mam prawie 29 lat. Zawsze miałam artystyczne zacięcie, lubiłam rysować, malować, robić zdjęcia, kręcić filmy itp. Niestety nigdy nie myślałam, żeby uczynić z tego coś więcej niż hobby. Po prostu, ktoś bliski mi kiedyś powiedział, że to nie sposób na życie i nie będę miała co do garnka włożyć z pracy kreatywnej. Takim sposobem poszłam na studia, trafiłam do pracy w korpo i mimo, że jest stabilnie, kasa jest dobra, to czuję się wypalona. Po prostu to nie jest to i męczę się. Chciałabym się przebranżowić, ale jest strach i obawa przed nowym. Wiadomo, że pracy z dnia na dzień nie rzucę ale muszę podjąć jakieś kroki w tym kierunku. Czy może ktoś miał kiedyś podobnie i udało mu się wyjść na swoje?
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
No i przysiadłem już przed świętami i tak sobie grałem po trochę codziennie i w końcu się udało.
Trofea typu "Wbij x level" to według mnie jedna z większych głupot, bo to nie dotyczy umiejętności/szczęścia/szukania znajdziek, tylko bezsensowneg granie na siłę.
Gdyby nie fakt że jestem fanem serii THPS to bym do tego nawet nie podchodził.
Czy 100lvl to dużo? Tak.
Po przejściu gry każdą postacią, a jest ich 24, wykonaniu 777 wyzwań na 820 możliwe (w tym np: 500 pojedynków online, 200 wygranych pojedynków online, 100k triców z jednej grupy, 10h jeżdzenia manualem itd) miałem około 93 poziomu.
Jeden poziom na tym etapie zdobywa się po uzyskaniu ~28k punktów doświadczenia, a 2minutowa sesja daje około 600 takich punktów. Co za tym idzie, na koniec zostało żmudne powtarzanie map aby dobić poziomy.
Tak jak napisałem wcześniej - jestem ogromnym fanem serii, stąd moja chęć wbicia platyny.
Sama gra jest rewelacyjna, remake wyszedł fantastycznie, nie żałuje zakupu preordera (pierwszego w moim życiu). Czekam tylko na DLC lub osobny tytuł z 3 i 4, Undergroundy itd.
Dla mnie 10/10 :)
PS
Platynę posiada 0,1% graczy.
#gry #thps #tonyhawk #ps4
gratki, ja właśnie męczę Hard Get Theres z THPS2.
Wszystkie osiągnięcia wydają się w zasięgu, tylko ten 100 lvl trochę przesada...
@albert107: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Było kilka wkurzających.
Który lvl teraz?
Koło 50 lvl.
Dopiero raz przeszedłem grę customem i zrobiłem wszystkie Hard Gety z THPS1.
Tak więc jeszcze sporo przede mną, ale fajnie się gra, tylko trochę obawiam się tego grindu do 100 lvl, że obrzydze sobie grę.
Zepsulem sobie tylko wspomnienie xD