Zagapiłem się i obtarlem o krawężnik. Coś trzeba z tym robić czy to tylko kwestia estetyczna? Opona nówka sztuka, zrobiła 2 trasy i trochę po mieście #samochody #motoryzacja a w komentarzu dam tez #pokazauto dla atencji ( ͡°͜ʖ͡°)
@KrzysztofKrawczyk: Też kiedyś ściąłem tak na krawężniku na cmentarzu. Nawet się nie zastanawiaj, wywal i kup dwie nowe (komplet na ośkę). Bezpieczeństwo przede wszystkim.
@KrzysztofKrawczyk jasna sprawa to jest twoje bezpieczeństwo. Zdania są podzielone ale większosc wypowiedzi to porady ludzi którzy nie mieli uszkodzonej opony w taki sposób i prewencyjnie by wymienili, bo lepiej jeździć bez duszy na ramieniu. Pojedź do wulkanizatora abyś usłyszał opinie kogoś kto ma wiedzę i nie jedno już widział.
@KrzysztofKrawczyk mi w aso podczas wymiany opon powiedzieli na takie cos, ze to kosmetyka i zebym sie nie przejmował. Podobnie bylo u ojca, robilem na takiej oponie trasy po niemieckich autostradach (srednia predkosc powyzej 170 km/h) i nic nie strzelilo... najlepiej przejedz sie do aso, bo oglem to wulkanizator ma interes w tym zebys zmienil oponę i niekoniecznie prawde Ci powie.
Polecam również ubezpieczenie na opony. Zniszczyłem w tym roku 2 sztuki letnich - jedną ja zachaczyłem o krawężnik, drugą mój bratanek podczas nauki jazdy na parkingu. Więc zamiast 200€ za nowe gumy zapłaciłem łącznie 40 za wymianę i ponowienie ubezpieczenia.
@KrzysztofKrawczyk: Ja ze swojej strony powiem ze mialem sytuacje, rozwalenie opony w tym miejscu co ty, bez mozliwosci naprawy. A auto mialo ponad rok, przebieg 15k, spokojnie mozna bylo kupic tylko jedna opone a nie odrazu pare. Takze o tyle mozesz byc spokojny ze jak cos bedzie to jedna a nie dwie.
@KrzysztofKrawczyk też tak miałem, a nawet większe, wulkanizator klejem zakleił, bo powiedział, że to drobnostka, skoro druty całe, a nie chce mnie naciągać na kupno. Minęło 1,5 roku od tamtego czasu, wszystko cacy. Oczywiście samemu tej decyzji nie podejmuj, niech ktoś z wiedzą to najpierw obejrzy.
@KrzysztofKrawczyk: nie słuchaj ludzi mówiących „obserwować”. Jak ci kiedyś ta opona strzeli to narobisz szkód na dużo więcej niż wartość gumy i ktoś może zginąć. Opony i hamulce to podstawa
@stannis bo w ASO pracują jakieś magiczne wróżki i dadzą Ci gwarancję na coś takiego. Jeździj z czymś takim a jak rzeczoznawca będzie oglądał Twój pojazd przy innej szkodzi i zobaczy coś takiego to możesz zapomnieć o wypłacie. Zostanie to potraktowane jako dowód na zaniedbanie
@KrzysztofKrawczyk: Mirku ja w 4 lata r--------m 3 takie opony, tak to jest jak sie ma niski profil (here 215/40/17). Pierwsza zawsze najgorzej boli xD
@KrzysztofKrawczyk:
Polecam również ubezpieczenie na opony. Zniszczyłem w tym roku 2 sztuki letnich - jedną ja zachaczyłem o krawężnik, drugą mój bratanek podczas nauki jazdy na parkingu. Więc zamiast 200€ za nowe gumy zapłaciłem łącznie 40 za wymianę i ponowienie ubezpieczenia.