Wpis z mikrobloga

@Neq: Ja pracuje fizycznie i od zawsze pracowałem w domu. Wiem ile zajmuje mi przeniesienie i poukładanie 80 worków z ekogroszkiem z podwórka do kotłowni. Około jednej godziny gdy biorę dwa worki naraz 50 kg.
Zmęczę się przy tym i cały #!$%@?ę a droga wynosi tylko 10 metrów.
Pomyśl teraz, że schodami w jedną stronę to około 200 metrów. Spróbuj chociaż te 5 pięter 60 razy przejść bez obciążenia i złapiesz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kocurowy: ostatnio mięśnie już nie. Bywało, że się tony cementu po bloczku wciągało, albo rolki z papą na 5-6 piętro, ale ostatni rok był słaby w robotę, a teraz na bezrobociu jestem, to w ogóle miękiszon ze mnie. Mimo małej sylwetki dawałem kiedyś radę, bo od 15 roku życia dorabiałem sobie na budowach. Teraz po 15 latach czuć to w kosciach. Ale co się nauczyłem, to moje i mogę brać zlecenia
@Neq: kończę z Tobą dyskusję bo już chyba pies by mnie prędzej zrozumiał. To był tylko przykład do porównania.
Wiem, że można sobie udawać maczo przez internet ale chyba by mnie #!$%@?ło gdybym miał wnosić worki na 4 piętro za 15 zł brutto na godzinę.
Zrób sobie trening i tylko bez żadnego obciążenia wejdź i zejdź 60 razy 5 pięter w pół godziny to zobaczysz, że to nie jest łatwe i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@StaraZielonka2: no co mu zrobią, jak towar musi wnieść. Jak dla mnie to i cały dzień może sobie nosić, bo nie jest Bogiem, żeby zrobić to w 10 min. Jakiś kodeks pracy jednak obowiązuje. I w #!$%@? bym miał, że szef mnie pogania, że mam się w godzinę wyrobić. Niech mnie zwolni, a Sąd Pracy zdecyduje czy podstawnie