Wpis z mikrobloga

@RHarryH: Tak, obniżenie stóp ma duży wpływ, o ile nie masz kredytu ze stałą stopą. Czy się opłaca? To zależy jakie masz oprocentowanie i czy masz opłatę za wcześniejszą spłatę, czy masz poduszkę finansową itp. Ogólnie to polecam nadpłacać.
  • Odpowiedz
Opłaca się teraz spłacić przed czasem kredyt hipoteczny?


@RHarryH: To zależy co to znaczy "opłaca się". Przy niskich stopach kredyt jest tańszy wiec możesz nie mieć motywacji do wcześniejszej spłaty i wykorzystać wolną gotówkę do czegoś ciekawszego. Ale jak umiesz to i przy wysokim oprocentowaniu możesz mieć wcześniejszą spłatę gdzieś i lepiej te środki zainwestować.
  • Odpowiedz
@yatech01: @dran2: pytam bo w kwietniu nie będę miał już kary za wcześniejszą spłatę. Raty mam ze zmienną stopą. Przez COVID rata spadła mi ok 50 zl. Motywację do wcześniejszej spłaty mam bo to był mój plan od samego początku. Spłacić, mieć więcej w kieszeni i to zainwestować. Chodzi mi głównie o zwrot odsetek. Czy zmniejszenie stóp nie wpłynęło na kwotę zwrotu?
  • Odpowiedz
Spłacić, mieć więcej w kieszeni i to zainwestować.


@RHarryH: Jak spłacisz to będziesz miał mniej w kieszeni a nie więcej bo oddasz jej zawartość bankowi. ¯\_(ツ)_/¯

Motywację do wcześniejszej spłaty mam bo to był mój plan od samego początku.


@RHarryH: Czyli gdy stopy były wyższe i się to bardziej opłacało. Trzymanie się początkowego planu gdy zmieniają się okoliczności to podstawowy błąd w inwestowaniu i w życiu ogólnie. Kredyt
  • Odpowiedz
Kredyt tańszy niż inflacja to olbrzymia zmiana okoliczności, to właściwie darmowe pieniądze i warto się zastanowić czy chcesz się ich pozbywać.


@dran2: Tylko zobacz że OP nie ma pojęcia jak działa jego kredyt, więc szansa że dobrze zainwestuje te pieniądze nie jest taka duża. Nadpłata, nawet taniego kredytu daje mu pewny zysk.
  • Odpowiedz
@RHarryH To nie jest żaden zwrot odsetek bo nikt Ci niczego nie zwraca tylko naliczane codziennie, bieżące odsetki są niższe. Przykładowo - przed obniżeniem stop procentowych nalizali Ci codziennie 20 zł odsetek od spłacanego kapitału, po obniżeniu stop naliczają Ci codziennie 18 zł (oczywiście te kwoty spadają wraz z czasem bo kapitał się zmniejsza). Po częściowej spłacie znowu dzienne odsetki spadają Ci np na 17 zł.
  • Odpowiedz
@yatech01: Jak jest tańszy niż inflacja to jest to pewna strata. Dziś spłacisz więcej niż nawet powiększona o odsetki kwota w przyszłości bo pieniądze będą mniej warte.

Teraz Twój kredyt jest tani, ale stopy mogą zawsze podskoczyć


@yatech01: I wtedy można spłacić. Oczywiście ta sytuacja nie potrwa wiecznie, wiele osób uważa że polityka RPP jest wręcz nieodpowiedzialna, ale jako kredytobiorca jest się jej beneficjentem więc nie ma powodu
  • Odpowiedz
@dran2 Jezeli ta kasa będzie tylko leżeć i tracic na wartości to opłaca się ją wydać na nadpłatę w każdym czasie dopóki oprocentowanie kredytu jest wyższe od zera. Generalnie, co chyba miałeś na myśli - nadpłata jest zawsze opłacalna, o ile nie mamy możliwości zainwestować tych pieniędzy z zyskiem wyższym niż oprocentowanie kredytu - ta różnica to będzie nasz zysk. No i nadpłacać się nie opłaca jeżeli w najbliższym czasie mamy
  • Odpowiedz
@dran2: Miałem na myśli to, że wzrosną mi miesięczne dochody.

Ogólnie temat zacząłem bo widziałem opinię (na wykopie zresztą) ze spłacanie teraz kredytu to głupota ze względu na niskie stopy.

@yatech01: Fakt wiedzy dużej nie posiadam. Musiałbym się w tym podszkolić i porządnie poczytać, bo nigdy nie miałem okazji. Tak samo byłoby z inwestowaniem - nie zamierzam tego robić w ciemno.
  • Odpowiedz
spłacanie teraz kredytu to głupota ze względu na niskie stopy.


@RHarryH: Trzeba być dyletantem, żeby tak twierdzić, o ile oczywiście te pieniądze leżą i czekają na wyższe stopy (XDD)

Bo też słyszałem, że mogę odezwać się do banku żeby przeliczyli mi faktyczną kwotę do spłaty i oni wtedy tych odsetek nie uwzględniają i spłacam faktycznie pożyczone środki. Wtedy żadnego zwrotu odsetek nie
  • Odpowiedz
@vertical:

w życiu bym teraz nie nadpłacał 31X XXX zł żeby potem czekać na zwrot 63 XXX zł bo to głupie, przecież wystarczy spłacić 24X XXX zł i mam spłacony kredyt. Rozumiesz? :)


Rozumiem wszystko. Tylko myślałem, że to jest "domyślna" procedura banku i jak chcę to załatwić szybciej to muszę się dodatkowo pofatygować. Widać ktoś mi naopowiadał głupot a ja się tylko tutaj błaźnię zamiast najpierw się zorientować (
  • Odpowiedz
więc rozumiem, że interesuje mnie kwota pozostałego kapitału (z tym spłaconym sumuje mi się do faktycznie pożyczonej kwoty).


@RHarryH: Dokładnie tak - tyle pożyczyłeś od banku i tyle masz oddać, odsetki to tylko i wyłącznie kasa dla banku naliczana każdego dnia za to, że wisisz mu np. 240 000 zł. Nie ma żadnego problemu żeby np pożyczyć 300k zł z szacowanymi odsetkami na umowie 130k zł i za dwa dni oddać 300k zł płacąc tylko odsetki od 300k zł za te 2 dni nie przejmując się prognozą 130k zł bo ona jest wtedy nieaktualna.

Więc jak dobrze rozumiem, kwoty odsetkowe mam wyliczane na bieżąco z każdym miesiącem, a nie jakieś kwoty "na sztywno" korygowane obecnym oprocentowaniem (brzmi
  • Odpowiedz
@vertical: Tak dobrze wyjaśniłeś. To wszystko wydaje się proste, ale jak człowiek w tym nie siedzi i się nie interesuje to pewne detale mu umykają.

Chciałbym trochę podszkolić się w kwestii finansów i bankowości. Wiesz może gdzie najlepiej zdobyć taką wiedzę? Książki, darmowe kursy? Na pewno znalazłoby się dużo ciekawych artykułów na blogach, ale wtedy trochę szuka się informacji po omacku.
  • Odpowiedz
@RHarryH: W przeciągu kilku pierwszych lat płaci się stopniowo największe odsetki (przy stałych ratach). Masz gwarancję, że wibor nie będzie wynosił 5%? Spłacaj kredyt i miej to z głowy. Nie operujesz milionami czy miliardami, aby móc tą kasę zainwestować i coś z tego mieć.
  • Odpowiedz
W przeciągu kilku pierwszych lat płaci się stopniowo największe odsetki (przy stałych ratach)


@dociekliwyobserwator: Zarówno przy ratach równych jak i przy ratach malejących odsetki są naliczane w identyczny sposób - według aktualnego oprocentowania i aktualnego salda zadłużenia.
  • Odpowiedz