Wpis z mikrobloga

@lutecki: Dla wygody i pewnego rodzaju przejrzystości kodu. W boocie generalnie chcemy wykonać podstawowe operacje niskopoziomowe, by później pracować w mainie (lub wskoczyć do innego skryptu wskazanego przez boot). Rozbicie to zapewne wywodzi się ze świata embedded gdzie boot i główny firmware są nierozerwalnymi częściami
  • Odpowiedz
@Arizona12: dzięki za rozjaśnienie. Czy wg ciebie w boot powinienem zaladowac wszystkie wykorzystywane biblioteki i np sprawdzic poprawnosc plikow konfiguracyjnych i przejsc do main w ktorym bede np odpalal wifi i glowne funcje, czy jeszcze inaczej?
  • Odpowiedz
@lutecki: Nie jestem pewien czy załadowane biblioteki w boot.py są dostępne w main.py. Generalnie w boocie powinieneś wykonać wykonać podstawowe czynności, które powinny zostać wykonane po każdym resecie/deepsleepie i ich wykonanie jest relatywnie szybkie - czyli unikanie pętli, prób połączenia się w wifi, itp. Podstawowe czynności konfiguracyjne zatem jak najbardziej się do nich zaliczają.
  • Odpowiedz
@Arizona12: ok, czyli ewentualnie ładowanie pliku konfiguracyjnego i sprawdzanie jego integralnosci. Jesli jest ok to przechodzimy do main.py, jak nie to ładujemy backup konfiguracji i robimy reset.
  • Odpowiedz