Wpis z mikrobloga

@Spring_is_coming: mimo to działa i fajnie się ogląda, do tego klimat jest mega fajny. W stosunku do pierwszego sezonu poprawili też tranzycję między odcinkami, teraz jeden jest kontynuacją poprzedniego, choć nadal jest widoczne odcięcie od poprzednich wydarzeń, to przynajmniej pierwsza minuta nawiązuje do tego co się wcześniej działo, a nie tak jak w pierwszym sezonie, że każdy odcinek praktycznie mógłby być standalone'm.

I tak ***** Disney za trylogię.