Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@tomtom666: czytałem sporo Twoich komentarzy - pozwól, że zapytam: długo grasz na klawiszach?

może jakąś radę uzyskam, ogólny zarys - gram sam dla siebie (samouk, bez nauczyciela) od ok. roku, potrafię, wydaje mi się sporo utworów zagrać (myślę, że mógłbym koncert na pewno na ponad 30 minut zrobić, są w miarę skomplikowane, np nuvole bianche, grę o tron (x2), one Republice apologize, Hans Zimmer - time) , głównie z pamięci, bez
@MroczekBall3D: długo nie gram, po prostu lubię dużo pisać, a że zrobiłem solidny research zanim sam wziąłem się za samouczenie, to dzielę się zdobytą wiedzą. Ale trzeba brać poprawkę, że nie jestem żadnym specjalistą ani nie mam wykształcenia w tym kierunku.

Nauczyciel na pewno zobaczy błędy, jakie robisz - a tego ani nie zobaczysz sam, ani nikt Ci tego nie powie przez internet, bo to trzeba widzieć. Swojego fałszowania się nie
@MroczekBall3D: jeszcze o progresji nauki, bo to dość ważne. Żeby zdobywać biegłość w czymkolwiek, trzeba zwiększać stopniowo trudność, dokładając nowe rzeczy. Jak uczysz się matematyki od zera, najpierw ogarniasz czym jest w ogóle liczba, potem koncepcję dodawania, odejmowania, mnożenia i tak dalej. Nie zaczyna się całej przygody od próby zrozumienia, czym jest całka. Ucząc się obcego języka też nie lecisz od złożonych zdań z wyjątkami gramatycznymi, tylko zaczynasz od pojedynczych słów,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@tomtom666: dzięki, tego pdf do nut z tej wersji halelunaj mam od początku, to postaram się z niego uczyć.

Swoją droga, fakt, jest bardzo trudny do zagrania, ale potrafię bez problemów zagrać te wyuczone fragmenty. Ile już h na to poświęciłem to nie zliczę.

No i ogarnę sovie kogoś z większym doświadczeniem, by patrzył na moje ręce, bo czasem właśnie czuję, że mnie bolą nadgarstki i palce :D
@MroczekBall3D: @tomtom666: ja właśnie zastanawiam się co robić. Boję się, że jak wezmę sobie jakiś trudny utwór, to sobie nie poradzę i się zniechęcę. Dlatego póki co konsekwentnie lecę Alfredem. I rzeczywiście tak są utwory podawane, że w kolejnych dochodzą pojedynczo nowe elementy.

No a wczoraj doszedł do mnie metronom z Aliexpressu. Jakoś wolę osobne urządzenie niż aplikację na telefon.
@tomtom666: a skąd się bierze kogoś bardziej doświadczonego? OLX->lekcje pianina w okolicy->najbliższa osoba? Jacyś nauczyciele on-line? Czy jest jakiś lepszy sposób?

No i czy to bezpieczne/legalne w czasach Zarazy?
@radekrad: patrz żeby miał co najmniej 2 stopień szkoły muzycznej, a skąd... ogłoszenia jakieś, jak tam w czasach pandemii to już sam oceń.

Jak lecisz Alfredem, to już powinieneś mieć rozeznanie, kiedy utwór będzie łatwy, kiedy trudny. Czy są duże skoki , zmiany pozycji, czy jest prosty rytm czy bardziej złożony. Ja bym śmiało brał się za co prostsze.
@bi4ly_: z takich najważniejszych, to na przykład uczyłem się na pamięć sekwencji ruchów, które były wykonywane tak, jak było mi wygodniej, a nie tak, żeby było idealnie równo. Druga rzecz, to właśnie nauczenie się na pamięć sekwencji ruchów, zamiast zapisu nutowego, czyli sekwencji liter, albo melodii, którą grałoby się częściowo ze słuchu. Do tego oczywiście cały czas pospinane mięśnie, co prowadziło do napięcia ścięgien i kontuzji.

A tak bardziej ogólnie, uczenie
@tomtom666: Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, granie ze słuchu jest błędem? Bo uczę się od 3 tygodni, i staram się grać patrząc na nuty (już mam mniej więcej obyczajne), np. gram i źle wcisnę klawisz to słyszę momentalnie ze coś jest nie tak. Ale najpierw sobie ogarniam co gdzie jest literowo w miarę, że chyba są prostsze kawałki to umiem z buta zagrać. Mam póki co duży problem z zsynchronizowaniem rąk
@bi4ly_: granie ze słuchu jest bardzo OK, granie mechaniczne na uderzanie w określone klawisze nie jest.

Synchronizacja rąk przychodzi z czasem, to nie jest coś, czego można się nauczyć jeden raz i już zostanie, każdego nowego układu trzeba uczyć się od nowa.
@MroczekBall3D: Nie graj z tutoriali! Błagam! To jest mechaniczne uczenie się gdzie nacisnąć a nie świadoma gra na instrumencie. Nauka nut jest prosta i dzięki temu dużo szybciej będziesz uczył się kolejnych utworów. Uczę grać i widzę różnicę pomiędzy tymi, którzy grają z nut a tymi, którzy uważają, że nuty są zbędne. Prowadzę także kanał na YouTube gdzie poruszam kwestię sprzętu, nagrałem kurs czytania i pisania nut, uczę bezpłatnie gry na
@Rafcio115: dzięki, na pewno przejrzę wszystkie materiały.

Co do "To jest mechaniczne uczenie się gdzie nacisnąć" - zgadzam się, ale.. zauważyłem po sobie, że jestem w stanie "bawić" się utworem (mocniej nacisnąc klawisz, zagrać fragment szybciej, jakąś dodatkową nutę itd [zrobić po prostu cover]) dopiero w momencie, kiedy potrafie płynnie zagrać utwór. Więc nawet taki sposób nauki wydaje mi się, że jest dobry :P

Osobiście nie uważam, że nuty są zbędne,
@MroczekBall3D: Jeśli grasz dla siebie to najważniejsze, aby dawało to radość. :) Zabawa utworem to już dobry kierunek, ponieważ świadome szukanie współbrzmień, zmiany dynamiki czy sposobu artykulacji to nauka poprzez zabawę, więc jak najbardziej polecam tego typu działania. :)
Bardzo dobrze! Ja nie mówię, że brak teorii uniemożliwia granie. Po prostu jest prościej jeśli wiemy co z czym zabrzmi, co zmienić aby grać lepiej i tak dalej. Pomijam kwestie typu prawidłowa