Wpis z mikrobloga

@56632: Rozumiem sens odróżniania się od wojska na misji. Ale jaki sens ma odróżnianie się od ludności cywilnej na proteście? Ma to ulatwiać sforze spuszczonych z łańcucha kundli szybsze rozpoznawanie i pałowanie obywateli?
@Andreth: wg rzecznika policji, demonstranci spuścili im taki #!$%@?, że teraz mamy mniej policjantów, bo większość jak nie pokancerowana z połamanymi nogami, to wstrząs mózgu, wyrwane płuca i poprzebijane kartonem ciała.

chryste... rzecznik jedynie potwierdza, że polska policja to zbiorowisko mega nieudaczników i debili. jednak to prawda, do policji idziesz, jak jesteś ze wsi i nie masz kompletnie nic do roboty.
@Andreth: dałem plusik, bo zawsze jestem przeciw agresji policji, czy to w stronę protestujących, czy przypadkowych dresów jak we Wrocławiu (sprawa Igora Stachowiaka) niestety na filmiku wrzuconym przez oko.press widać jak babka 2razy błysnęła flashem po twarzy z odległości 30cm, i na koniec kopnęła policjanta.

Co jak co, ale skoro lewica się śmieje z pałowanego wiplera, bo był pijany.
To tym bardziej interwencja w stronę agresywnej dziennikarki nie powinna budzić zdziwienia,
dałem plusik, bo zawsze jestem przeciw agresji policji, czy to w stronę protestujących, czy przypadkowych dresów jak we Wrocławiu (sprawa Igora Stachowiaka) niestety na filmiku wrzuconym przez oko.press widać jak babka 2razy błysnęła flashem po twarzy z odległości 30cm, i na koniec kopnęła policjanta.


@elo_: To powód by zatrzymać, ale nie powód, by palić głupa i twierdzić że nie wiedzieli że to reporterka.
@void1984: sorry, ale nie przemawia to do mnie, tym bardziej, że wykop się zesrał już o łamanie praw dziennikarki, ale jakoś tego kopa przemilczeli i też "palą głupa"
ale jakoś tego kopa przemilczeli


@elo_: Nie przemilczeli, bo ja wiem o nim z wykopu. Szukać linka?
Dla mnie agresja dziennikarki to jedno, a rżniecie głupa przez władzę to drugie.
@Andreth nasza Policja jest OP i to od w #!$%@? dawna pamiętam jak dostałem mandat jak szedłem z piwem do sąsiada gdy wyszedłem z domu i miałem tam dosłownie 200 metrów i #!$%@? mi 100 zł mandatu i żadne tłumaczenia się nie zdało także wiem że pracują tam same upośledzone dałny także nic dziwnego że nie umieją czytać skoro nie umieją rozmawiać z ludźmi