Wpis z mikrobloga

W wielu miejscach wywiady, liczne ESPI, pełno ich w mediach ostatnio na fali.
Po co było to ESPI o 15ej? Nie zdążyli sprzedać wszystkiego powyżej 450 i chcieli podbić kurs?
Teraz jeszcze tylko brakuje ESPI, że w związku ze szczepionkami to mają redukcje podpisanych umów i nie jest już tak różowo.
Mówili też o dywidendzie. No to będzie... X% ale już nie od 700zł a od 320zł o ile będzie.
Najpierw mówili, że chcą podnieść kwotę za jaką mogą skupować akcje (1000zł) a później podnieśli ją do 1300zł - no śmieszne, bardzo. Sypanie zamiast skupu. Jeśli ktoś łudzi się, ze sprzedali na górce by odkupić jak spadnie i rozbije sobie pysk... o naiwności. Prezes chwalił się, ze on nie sprzedaje swoich akcji. On nie, ale reszta rodziny i zarząd... a sypniemy.
Można powiedzieć, ze wysypali mały procent tego co mają. O ile to koniec sypania to tak, mały procent. Co by nie było, niesmak pozostanie.

#gielda #mercator zachował się po części jak AQT
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@widmo82: Bez przesady. Sypnęli tyle, żeby mieć na prezenty. Jestem pewien, że mają jeszcze coś w zanadrzu - (1) skup akcji, (2) przejęcie konkurencji lub (3) wejście w nową branże - porównanie do AQT nietrafne na wielu poziomach, bo zupełnie inaczej zarządzany jest to biznes.
  • Odpowiedz
@widmo82 jak spadnie w okolice 350 to z chęcią kupię trochę na dłuższy okres. Może nawet na jutrzejszych dolnych widłach warto coś kupić. Info kiepskie ale nie tragiczne, rodzina i zarząd ma prawie 70% udziałów. Kilka baniek które przytulili to na waciki i drobne prezenty przed świętami.
  • Odpowiedz
@Antiax: Jeśli już nie będzie sypania to będę patrzył na to lepiej. Jeśli jednak po tym ESPI z 15ej okaże się, ze też sypali... oj licho. Tak jak pisałem sprzedali maly procent tego co mieli. Chodź ponoć dwie osoby z zarządu sprzedały to co miały (nie weryfikowałem tego). Możliwe, ze to była ich sprężyna do sprzedania a pozostali podpięli się do tej akcji, żeby zwała po ESPI była jedna
Co
  • Odpowiedz
@widmo82: A kto by nie sprzedał na ich miejscu? Jesteś w zarządzie firmy która rozbiła bank w tym roku, masz gigantyczny majątek pod ręką wystarczy, że prostym ruchem go spieniężysz. Samymi trzymanymi akcjami sobie Porsche i willi nie kupisz (no chyba, że z gigantycznych dywidend, ale nawet oni w to nie wierzą po za jednorazowa wysoka dywidenda), a zarząd dobrze wie, że jak wirus ustanie to zyski spadną dramatycznie o
  • Odpowiedz
Z tego co czytałem na stockwatchu ktoś pisał ze te cztery osoby sprzedały praktycznie wszystko co miały - porównywał z raportem za q3 gdzie jest napisane ile ma zarząd akcji

Oczywiście wyglada to brzydko jak zarząd sprzedaje, ale z drugiej strony póki nie sypie prezes to jestem spokojny. Porównanie do aqt zupełnie nietrafione, tam sypano po cichu i to takimi pakietami ze szok, tutaj nie ma nawet pół procent akcji.

@salcefrytki
  • Odpowiedz