Wpis z mikrobloga

Czołem, wołam Mirków z tagów #astronomia #astrofizyka #fizyka #nauka #czytajzwykopem #kosmologia

Znalazłem ostatnio kilka książek o różnorakiej tematyce, potrzebuje się dowiedzieć, czy właśnie ten wybór będzie dobry na jesienne wieczory do czytania i nie tylko.

Człowiek - Istota Kosmiczna / Grzegorz Brona
Błękitna Kropka / Carl Sagan
Filozofia kosmologii / Michał Heller
Astrofizyka dla zabieganych / Neil de Grasse Tyson
Rzeczywistość nie jest tym, czym się wydaje / Carlo Rovelli
Burza w szklance wody / Helen Czerski
  • 8
Rzeczywistość nie jest tym, czym się wydaje / Carlo Rovelli


@Athreus: o tej pozycji mogę Ci coś powiedzieć bo ją mam. To chronologiczna podróż od starożytności aż do współczesnej fizyki pokazująca jak się zmieniało spojrzenie na istotę rzeczywistości. Dla mnie szokujące było jak wiele zawdzięczamy greckim filozofom. Autor ma talent w opowiadaniu o skomplikowanych kwestiach w zrozumiły sposób. Chociaż na samym końcu to już jazda po bandzie z wyobraźnią :). Czyta
@Athreus: Zanim przeczytasz "Błękitną kropkę" to polecałbym przeczytać "Kosmos" Sagana (chyba, że już czytałeś). "Błękitna kropka" choć skłania do myślenia to, według mnie, jest momentami dosyć ciężka "filozoficznie".

Do książki Rovelliego, która wprowadza w tematykę pętlowej grawitacji kwantowej, poleciłbym dla odmiany "Piękno wszechświata. Superstruny, ukryte wymiary i poszukiwanie teorii ostatecznej" - książkę - w mojej opinii lepszą, pełniejszą i ciekawszą, choć dużo trudniejszą i poruszającą tematykę teorii strun.

Jeszcze tak jak
@Fake_R: Jeszcze Ciebie zawołam, tak z czystej ciekawości. 'Feynmanna wykłady z fizyki' - ponieważ zaczynam wchłaniać wiedzę (ot, hobbistycznie nawet), zastanawiam się czy właśnie te pięć tomów byłoby interesującym rozszerzeniem.
@Athreus: Wykłady Feynmana to super wybór, nawet dla zaspokojenia zwykłej ciekawości. Trzeba jednak pamiętać, że to jest cały kurs fizyki, od mechaniki klasycznej po fizykę kwantową. Chcąc to solidnie wchłonąć trzeba poświęcić dużo czasu. To nie jest lektura podobna do którejkolwiek z pozycji wymienionych w Twoim wpisie, bo to mimo wszystko podręcznik. Niemniej polecam. Swoją drogą, ja sobie dopiero co zakupiłem "Drogę do rzeczywistości" Penrose'a. Na pierwszy rzut oka również wygląda