Wpis z mikrobloga

W tamtym roku wszyscy cisnęli z Gaslyego, w tym z Albona. Każdy ma prawo do swojej opinii, która zawsze w jakimś stopniu jest podsycona mediami szukającymi sensacji. A przecież każdy z tej dwójki zapracował sobie na miejsce w F1. Trzeba sobie powiedzieć wprost, że nie są to talenty pokroju Maxa, który w debiucie wygrywa w Barcelonie, albo Lewisa bijącego się z Alonso jak równy z równym.

Moim zdaniem większość kierowców nie poradziłaby sobie w takich warunkach jakie panują w RedBullu. Tam jest Helmut, który nigdy nie przebierał w słowach i pewnie ludzie z jego szkółki mają koszmary z jego udziałem. A to są młode chłopaki z ambicjami, których trzeba ukierunkować i zbudować ich charakter do bycia bezkompromisowymi kierowcami.

Przypomnijmy, że Max nie należał do szkółki RedBulla i go importowali z F3, czym nasrali na swoich podopiecznych. Teraz nagle ich szkółka taka ważna i się wahają, czy brać kogoś z zewnątrz. LOL. Spalili w F1 kilka dobrze zapowiadających się karier bez mrugnięcia okiem i jeżeli teraz nie wezmą kogoś doświadczonego pokroju Pereza to historia będzie się powtarzać w kółko. Ludzie opuszczając RedBulla rozwijali swoje kariery pełne sukcesów, czy to w WEC, czy FE.

Jedyna różnica między GAS a ALB jest taka, że w pierwszym przypadku działali tak jak zawsze, czyli publicznie besztali chłopa i wywalili go na śmietnik, gdzie u Albona próbują z marnym skutkiem pokazać, że niby czegoś się nauczyli (oczywiście do ostatniego weekendu, gdzie już zapowiedzieli, że Albon ma dwa wyścigi na zmianę ich decyzji).

Takie tam wysrywy, ludzie i tak będą pluć na Albona, tak jak jego szefostwo na każdego młodego adepta bez żelaznej psychiki. To nie film Whiplash, gdzie znajdujesz największy talent dopiero jak go pokroisz na kawałki tępe ch...
#f1
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marianmarcin:
Ale popatrz na to tak, RedBull daje Ci sezon w Alpha Tauri żebyś się opierzył, potem dostajesz miejsce w głównym zespole. Kończy się przedszkole, czas na wyniki, nie udaje się, trudno.

A teraz popatrz na innych zawodników, Leclerc, świetny od razu w Sauberze, Norris daje radę u boku Sainza, Russel rozwala każdego partnera zespołowego.

Wszyscy wymienieni prze ze mnie zawodnicy są tym samym pokoleniem, a nawet rocznikiem, który wszedł
  • Odpowiedz
@Kappaccino: wydźwięk całej tej akcji jest taki, że szukają odpowiedniego podnóżka dla Maxa. Obecnie kilka razy miałem wrażenie, że ściągają Alexa wcześniej do boxów żeby przetestować alternatywne strategie, dzięki którym Max mógłby coś zyskać. O ile w Nurburgu głowa Alexowi spuchła, to w Barcelonie, czy podczas ostatniego GP ewidentnie dostał tak beznadziejną strategię, że w zasadzie nie miał szans niczego na tym ugrać.

Daniel Ricciardo w podcaście F1 mówił o
  • Odpowiedz