Wpis z mikrobloga

@kobiaszu: gratuluję, tańczysz jak ci zagrają, a na koniec ci "podziękują" odbierając prawo głosu w jakiejkolwiek sprawie dotyczącej dzieci (w sumie już tak jest). Na takich jak ty w minionym systemie mówiło się "pożyteczni idioci".

Myślisz, że komukolwiek z organizatorów protestów zależy na męskim wyborze? Mieści ci się we łbie, że ktoś taki jak ja popiera dotychczasowy kompromis, ale mówi wyraźne "nie" rozwalaniu miasta, łamaniu prawa i chodzeniu pod rękę z
@BrockLanders: Jestem mężem i ojcem 3 dzieci. Mam wspaniałą partnerkę z którą dobrze się dogadujemy. Brałem udział w proteście, ponieważ jestem oburzony:
1) Tym w jaki sposób PiS dopina swego. Nie udało się ustawami to wywarli nacisk na TK
2) CAŁKOWITYM zakazem aborcji. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że podczas badania okazuje się, że płód jest uszkodzony (dziecko umrze po śmierci), a utrzymywanie takiej ciąży jest również zagrożeniem dla samej kobiety. Zakaz