Wpis z mikrobloga

Wytłumaczcie mi coś. Blok z tamtego roku w jednej z centralnych dzielnicy miasta, gdzie 15k za metr. Wynajem pewnie pod 4k. I u prawie wszystkich sąsiadów na piętrze buty wystawione na korytarz. To jest jakaś nowa moda? Dla mnie to wieśniactwo. U was też tak ludzie robią? Przecież każde mieszkanie ma tam przedpokój. A może to coś specyficznego dla #wroclaw ?

#nieruchomosci #patologiazewsi #patologiazmiasta
tylko_pytam - Wytłumaczcie mi coś. Blok z tamtego roku w jednej z centralnych dzielni...

źródło: 20240124_110719

Pobierz
  • 261
  • Odpowiedz
@tylko_pytam: a to nie jest tak, że obecnie wszędzie gdzie nie pójdziesz to błoto i praktyczniej nie wnosić go do chaty? Ciężko znaleźć inne uzasadnienie do tego. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@tylko_pytam mieszkałam tylko w starych blokach we Wro albo w kamienicach i nigdy nie widziałam takiego zjawiska xD A ludzie nie boja się, że po prostu ktoś im zawinie te buty? No kurde, nie mogłabym zostawić butów na korytarzu, dziwne to dla mnie
  • Odpowiedz
  • 973
@PanKapibara: Korytarz jest częścią wspólną, tym samym sposobem myślenia mógłbym tam stawiać sobie np. rower. Ale nawet nie o to chodzi. Po prostu to źle wygląda i ja pierwszy raz coś takiego widzę, żeby ktoś tak robił.
  • Odpowiedz
@tylko_pytam wiocha w uuujj. Też mam mapy przedpokoj mam dziecko małe i jakoś #!$%@? potrafię schować w domu swoje rzeczy a nie zostawiać przed mieszkaniem na wspólnym korytarzu. Zaraz buty zaraz wózek potem worek śmieci, mała szafka duża szafka pudło po TV co jeszcze???
  • Odpowiedz
@tylko_pytam: syfu sobie nie wnosisz do chałupy, a te przedpokoje w nowych kurnikach to tak jakby ich praktycznie nie było XD. Sam bym tak nie zrobił, bo bym się bał, że mi ktoś buty #!$%@?, ale jestem w stanie zrozumieć co autor miał na myśli
  • Odpowiedz
Ale można buty zostawić chyba w przedpokoju, do tego w zasadzie on służy


@tylko_pytam: Nie wiem jak jest w przypadku tych konkretnych mieszkań, ale często widziałem w nowym budownictwie brak takiego przedpokoju czy holu albo jakąś małą namiastkę, gdzie po prostu zaczyna brakować miejsca na buty, szczególnie jak jest taka pogoda, że korzysta się z kilku par, w zależności od dnia czy pogody. Ale argument z błotem i solą też
  • Odpowiedz
  • 55
@tylko_pytam: Wcześniej w ogóle podałem argument z rowerem, ale mam lepszy. Czy spoko by było jakbym sobie śmieci na korytarz wystawiał? Bo nie lubię jak mi śmierdzi w domu. Albo butelki po piwie albo wódce tak ustawiać przed drzwiami.
  • Odpowiedz