Aktywne Wpisy
zielonzielon +1127
#sejm
"jeśli ktoś jest przeciwnikiem aborcji to niech jej sobie nie robi".
No i dziękuję, dobranoc. To powinno wyczerpać temat. Nie wiem czemu niektórzy tego nie rozumieją.
"jeśli ktoś jest przeciwnikiem aborcji to niech jej sobie nie robi".
No i dziękuję, dobranoc. To powinno wyczerpać temat. Nie wiem czemu niektórzy tego nie rozumieją.
essos +2
Mam pytanie do osób powyzej 25 roku życia. Czy posiadanie samochodu jest konieczne zeby moc jakąś poderwac?
W gruncie rzeczy auto nie ejst mi zbytio potrzebne, bo do sklepu se moge pojsc na nogach i nawet majac samochod pewnie tez bym chodził na nogach. Do roboty szybciiej sie niraz dostac komunikacją miejską dzieki buspasom, a do tego mzona sobie cos przegladac na telefonie zamiast tracić czas na jazde.
Czasem auto by sie
W gruncie rzeczy auto nie ejst mi zbytio potrzebne, bo do sklepu se moge pojsc na nogach i nawet majac samochod pewnie tez bym chodził na nogach. Do roboty szybciiej sie niraz dostac komunikacją miejską dzieki buspasom, a do tego mzona sobie cos przegladac na telefonie zamiast tracić czas na jazde.
Czasem auto by sie
Prawo do odmowy ojcostwa jest dokładnie tym samym co prawo do decydowania o aborcji.
#neuropa #niepopularnaopinia #protest #aborcja
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@DoloremIpsum: Kobieta decydując się lub nie na aborcje ustawia życie mężczyzny na dziesiątki lat. Mężczyzna decydując się na aborcje prawną robi dokładnie to samo. W chwili obecnej nie ma tej równowagi.
@DoloremIpsum: Co to za argument? Ciąża to tylko 9 miesięcy a dzieciaka ma się na całe życie.
@DoloremIpsum: Może wyskrobać. Facet musi na nie płacić, nie może wyskrobać.
Nie jest moją winą, że urodziłem się bez macicy.
@zosiasamosia1: Nie wiem, ale imo powinny być to podobne okresy.
@lakukaracza_: Nie ma równowagi i nie będzie, ponieważ ciąża sama w sobie nigdy nie daje pola do równych szans.
Nigdy nie ma gwarancji, że facet zdecyduje się na dziecko, a odmysli mu się to podczas 10 tygodnia życia płodu. Co wtedy?
XDDD
No pewnie. Przecież zarówno po aborcji, jak i po urodzeniu wciąż pozostają dwie osoby.
Ciekawi mnie, dlaczego. Przecież każdy wie, że więcej niż dwa równa się dwa.
Jeśli uważasz, że aborcja prawna jest równa ogólnie aborcji to stawiasz tym samym znak równości między przymusem rodzenia (czy też aborcji), a przymusem płacenia. Te sprawy nigdy nie będą sobie równe, mam nadzieję, że to jasne.
W sytuacji gdy para decyduje się na dziecko, ale po pewnym czasie kobieta stwierdza, że chce aborcji, byłbym za wprowadzniem prawa, gdzie facet