Wpis z mikrobloga

Wiecie co ciekawego wam powiem? Że jestem nie tylko za prawem do aborcji dla kobiet, ale także jestem za aborcją prawną dla mężczyzn. Każdy mężczyzna powinien mieć prawo do zrzeczenie się dziecka w jakimś tam czasie i nie ponoszenia żadnych związanych z tym konsekwencji czy to finansowych czy innych. Dla mnie wtedy dopiero byłaby równość w tym temacie.

Prawo do odmowy ojcostwa jest dokładnie tym samym co prawo do decydowania o aborcji.

#neuropa #niepopularnaopinia #protest #aborcja
  • 291
To nie jest wybór, a przystawienie pistoletu do skroni


@waro: Facetowi w postaci alimentów? Skoro mężczyźnie można zabrać te kilka stów, czy tysięcy, to można ich też nie dać kobiecie. To nie jest zmuszenie do aborcji, tylko odebranie prawa do cudzych pieniędzy.
@skitarii: A jakie równe prawa być tu chciał? Wprowadzisz aborcję prawną, to zobaczyłbyś jak chętnie tatusiowie legalnie wymigują się od wychowania dziecka. I jeśli uważasz, że pozostawienie matki przed dylematem - aborcja lub samotne macierzyństwo jest zupełnie spoko, to nie mam pytań.

Tu nie musi być równych praw, bo ciąża nie jest zjawiskiem, w którym obie strony ponoszą równe koszty i mają równe obowiązki.
A jakie równe prawa być tu chciał? Wprowadzisz aborcję prawną, to zobaczyłbyś jak chętnie tatusiowie legalnie wymigują się od wychowania dziecka. I jeśli uważasz, że pozostawienie matki przed dylematem - aborcja lub samotne macierzyństwo jest zupełnie spoko, to nie mam pytań.


@waro: Jeśli daje się wybór kobietom, to powinno się dać go też mężczyznom. Jeśli uważasz, że ten dylemat jest zły, to zawsze można go zlikwidować, zakazując aborcji.

Tu nie musi
@skitarii: ale ja w tym wszystkim uwzględniam też dobro dziecka, a mianowicie niespecjalnie interesuje mnie zasilanie domów dziecka. Chciałbym, by dzieci rodziły się w rodzinach, które chcą je przyjąć na świat.
@chrominancja:

@Point6 widzę, że muszę się ciągle powtarzać.

Kobieta kiedy facet ją zostawi:

- rodzi dziecko

- płaci na dziecko

- zajmuje się dzieckiem

- poświęca swój czas i pieniądze na wywiadówki, choroby, rozrywkę dziecka

- jest narażona na różnego rodzaju zdrowotne problemy po porodzie niejednokrotnie do końca życia


Mężczyzna kiedy zostawi kobietę

- płaci alimenty, a to i tak nie zawsze

Dalej nie widzisz różnicy?


Ale rozumiesz, że mówimy o
@waro:

Jeśli uważasz, że aborcja prawna jest równa ogólnie aborcji to stawiasz tym samym znak równości między przymusem rodzenia (czy też aborcji), a przymusem płacenia. Te sprawy nigdy nie będą sobie równe, mam nadzieję, że to jasne.


Więc mamy po jednej stronie ~20 lat płacenia alimentów, a po drugiej stronie 9 miesięcy ciąży. To zależy od konkretnego człowieka. Dla jednego człowieka 9 miesięcy wymuszonej ciąży może być gorszy, ale dla innego
Wprowadzisz aborcje, to zobaczyłbyś jak kobiety legalnie wymigują się od wychowania dziecka. Weź daruj sobie takie gówno-argumenty.


@Point6: A w praktyce nie zmieniłoby to prawie nic, bo kobieta praktycznie dookoła Polski ma już teraz możliwość "legalnego wymigania się od wychowania dziecka".

I nie wiem czy to jest taki "gówno-argument" biorąc pod uwagę, że mężczyźni znacznie częściej uciekają od rodziny.
@waro:

: A w praktyce nie zmieniłoby to prawie nic, bo kobieta praktycznie dookoła Polski ma już teraz możliwość "legalnego wymigania się od wychowania dziecka".


A mężczyźni nie mają. Co do drugiego, to uwzględniłeś w tym aborcje wykonywane przez kobiety? Poza tym nawet gdyby to, co z tego? Nikogo nie powinno się zmuszać do rodzenia, tak samo jak do rodzicielstwa.
ale ja w tym wszystkim uwzględniam też dobro dziecka, a mianowicie niespecjalnie interesuje mnie zasilanie domów dziecka. Chciałbym, by dzieci rodziły się w rodzinach, które chcą je przyjąć na świat.


@waro: Przecież nie zmusisz nikogo do tego alimentami. Równie dobrze można zakazać aborcji, licząc że te dzieci też będą żyć potem w szczęśliwych rodzinach.

Aborcja prawna zagwarantuje, że jak już facet zdecyduje się zostać, to to dziecko będzie chciane.