Wpis z mikrobloga

@jedzbudynie: Według ekspertów wieszczących zmiany w marcu ceny powinny spadać mniej więcej teraz (jest już po rozpoczęciu roku akademickiego). Wiem, ze Twoja wypowiedź, to ironia, ale ja np jestem bardzo ciekawy co się będzie działo z rynkiem nieruchomości w najbliższym czasie. Sam ostatnio kupiłem mieszkanie, natomiast pogodziłem się z ceną, ponieważ jest to mieszkanie dla mnie, a nie kupione w celach inwestycyjnych. Jak spadną, to dokupię jakieś mniejsze taniej ¯_(ツ)_/¯
Według ekspertów wieszczących zmiany w marcu ceny powinny spadać mniej więcej teraz


@pp93: i spadałyby gdyby nie wprowadzono wakacji kredytowych w bankach.

kiedy według wykopowych ekspertów miekszania powinny zacząć tracić na wartości? i kiedy będzie wysyp takowuych rzeczy na otodom itp


@jedzbudynie: trzymaj rękę na pulsie, bo wszystkie dane wskazują na gigantyczną zwałe, od liczby sprzedanych mieszkań po ceny sprzedaży, ceny najmu nie mówiąc już o rozwoju epidemii. Obecnie też
@SzitpostForReal: Trochę tak, ale nie do końca. Zwróć uwagę, ze osoby inwestujące w nieruchomości kupowały głównie za gotówkę (oczywiście cześć osób brała kredyt pod korek, natomiast jest to zdecydowana mniejszość). Tak więc tej grupy wakacje kredytowe nie obejmują. Zakupy na kredyt ro głównie kupowanie dla siebie bądź w mniejszej mierze właśnie inwestycyjnie. Jeśli ktoś kupił dla siebie, to będzie robił wszystko, żeby ten kredyt spłacać, bankom tez nie jest na rękę
Trochę tak, ale nie do końca. Zwróć uwagę, ze osoby inwestujące w nieruchomości kupowały głównie za gotówkę


@pp93: osoby kupujące za gotówkę i na kredyt mają ten sam rodzaj dobra (nieruchomość), którą mogą sprzedać na tym samym rynku i wystarczy że jedna z nich zwiększy potrzebę sprzedaży żeby ceny spadły. Dodatkowo ekonomia behawioralna zrobi resztę, amatorzy inwestycyjni przy stratach wielkości 10% i wyższych panikują i nie wątpie, że będzie tak samo