Wpis z mikrobloga

@Ark00: uprzejmie informuje, ze Twój skrót myślowy dotyczący demokracji bezpośredniej w Szwajcarii jest nie do końca taki jak sobie to ludzie, w tym podejrzewam (bez urazy) Ty, wyobrażają. System szwajcarski jest nierozerwalnie związany z ustrojem zwanym konfederacja, właściwie mógłbym powiedzieć ze to on jest podstawa funkcjonowania Szwajcarii, a nie referenda. Większość prawa szwajcarskiego stanowione jest w kantonach na szczęście (oczywiście na zasadzie demokracji pośredniej) i poszczególne aspekty prawa mogą się różnic
Ja już się pogodziłem z tym że właśnie taka jest Polska. Połowa to wykształceni ludzie z większymi ambicjami, a druga połowa to idioci żyjący socjalizmem. To nasze podzielone piekiełko już się nigdy nie zmieni ¯_(ツ)_/¯
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@defkor: na szczęście nie należę do tej części społeczeństwa, która nie rozumie podstawowych zagadnień ekonomicznych, a która nie powinna wypowiadać się na tematy polityczne z prozaicznego powodu - braku wystarczającej wiedzy.
@Aradan narodowcy jak zagłosują na Biedrona czy inna lewica i ta zacznie coś odwalać to neuropki stwierdza, że Biedroń i partia lewicowa tak naprawdę nie była lewicowa tylko prawicowa i wszystko wina prawakow. Spójrz, że oni PiS nazywają prawica (ʘʘ)
Ci, co nie poszli, mieli w dupie zarowno PiS jak i PO.


@Nieszkodnik: Ci co nie poszli znajdują się w zbiorze tych mniej rozgarniętych wyborców z podstawowym wykształceniem.
Dlatego nie sądzę, że jakby chodzili wszyscy uprawnieni do głosowania to wyniki ulegałyby jakimś radykalnym zmianom. W drugiej turze ostatnich wyborów mogłoby to coś zmienić ale w innych przypadkach debile to debile, liczebnie zawsze będą dominować.
@Nieszkodnik: Skąd ten pomysł skoro żadnych danych statystycznych nie przytoczyłem? To po prostu oczywistość, że rozgarnięci ludzie biorą udział w wyborach. Tak samo to, że idiotyzmy w rodzaju "mój głos nic nie zmieni", "a ja mam to w dupie", "PO/PiS to jeden #!$%@? i żaden wybór" (i to jeszcze w ostatnich wyborach prezydenckich xD), itp. są domeną idiotów.
Skąd ten pomysł skoro żadnych danych statystycznych nie przytoczyłem?


@Elaviart: a to, to co?

Ci co nie poszli znajdują się w zbiorze tych mniej rozgarniętych wyborców z podstawowym wykształceniem.


To oznacza, że masz dane, że ci co nie poszli mają podstawowe wykształcenie, w dodatku znasz ich IQ, niższe niż średnia...
@Nieszkodnik: Absurdalna nad interpretacja. To oznacza, że taką posiadam opinię, a nie dane statystyczne. Musiał cię zmylić ten "zbiór". Nie zrozumiałeś też paru innych rzeczy - znajdowanie się w grupie tych mniej rozgarniętych wyborców z podstawowym wykształceniem nie oznacza, że samemu trzeba je posiadać. No i średnie IQ jeszcze nie oznacza bycia rozgarniętym, a wręcz przeciwnie.
@Nieszkodnik: Przecież napisałem na czym oparłem swoją opinię, podsumowując argumentację osób, które nie głosują, wyczerpując przy tym temat bo innej niż w/w parę głupkowatych hasełek przecież nie ma. A to nawet nie było konieczne, bo już sam fakt dobrowolnej rezygnacji z jedynej formy bezpośredniego wpływu na polityczną sytuację we własnym państwie jest świadectwem głupoty.
@Elaviart: po prostu na pstryknięcie palcami włączamy w Polsce demokrację bezpośrednią.
Wtedy ludzie, wierząc w ich naukę na błędach, robią te błędy. Wprowadzają socjale czy co tam większość przegłosuje przez co państwo np. bankrutuje, wtedy ludzie, zakładając że powinni nauczyć się na błędach, wybierają coś innego. Robią tak w taki sposób aż ewolucyjnie przegłosowują sobie taki ustrój i takie prawa, które jak najlepiej (niekoniecznie optymalnie) pasują do kraju/mieszkańców. Niekoniecznie też byłby