Wpis z mikrobloga

@sebSeb z jednej jasne powinna, ale zakładając że odpalilby tak jak w Lechu to Legia straciła co? Jeden puchar Polski i jedno mistrzostwo, zakładając że to Lewy zrobił te różnice na rzecz Lecha. Plus 4,5 mln euro od BVB. Niby sporo, ale nie jest tak że Legia z Lewym podbiłaby Ligę Mistrzów.

Niewiadomo też jakby jego kariera się potoczyła gdyby został w Legii. Za pierwszym razem jak go Legia odpaliła nie miał
@KebabZostrymSosem:
Pamiętam wpisy na forum legialive, gdzie ludzie z Pruszkowa rozpływali się nad talentem Lewego i bili w dzwony żeby go brać z powrotem do nas.
To było na początku w Zniczu, w sezonie kiedy ładował w II lidze bramę za bramą to nawet ja nie widzą co go na żywo wiedziałem, że MUSI wracać.
Wiedzieli wszyscy, tylko nie Trzeciak i warto pamiętać - Janek Urban.

Podsumujmy: Lewy zostaje królem strzelców
@KebabZostrymSosem: ale to jest zrozumiałem bo to z Legii go odpalili a nie z Lecha, Wisły czy Jagielloni. Tak samo to w Realu pluli sobie w brode z powodu Eto a nie w Valenci, Betisie czy gdziekolwiek indziej.

@marcelus: ale to nie chodzi o to czy Legia by z nim zawojowała LM, zbobyła Mistrzostwo, Puchar itp. Chodzi o sam fakty że Legia nie poznała że ma u siebie takiego gościa.
@sebSeb: @KebabZostrymSosem: W tym samym okresie co Lewy w Zniczu był Paluchowski, sezon 08/09 10 goli w 19 meczach, wielkiej kariery nie zrobił. Myślę że Lewandowski był już wówczas zdecydowany żeby do Legii nie iść, miał oferty z innych klubów i zza granicy. W Lechu miał też łatwiejsze wejście do pierwszego składu.