Wpis z mikrobloga

Karwia. 60 km za mną. Nudny kawałek. Może pojechać jeszcze trochę dalej..? Ale przecież na Hel nie zajadę, no bez kpin, mam tam być dopiero jutro... dylemat...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach