Aktywne Wpisy
![rydzniznic](https://wykop.pl/cdn/c0834752/74be4c097f271a61d874ecdaf9133b765ef6ec5fd1d5d4b689a18f960d92786a,q60.gif)
rydzniznic +29
Wiecie co jest najzabawniejsze? Opozycja powie ze "pieniędzy nie ma i nie będzie" zabiorą social i emerytury, napchają własne kieszenie, wydadzą na ośmiorniczki, a ich elektorat będzie mówił "oooo jaka dobra władza, nie chcą zadłużać państwa, a ja nic nie dostanę, oooo".
Nie wierzę w naiwność tych lemingów xD
#bekazlewactwa #bekazpodludzi #polityka #polska #wybory
Nie wierzę w naiwność tych lemingów xD
#bekazlewactwa #bekazpodludzi #polityka #polska #wybory
![rydzniznic - Wiecie co jest najzabawniejsze? Opozycja powie ze "pieniędzy nie ma i ni...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/1c8be8362e88499d49f3edbbb96f5fb84689bf77452c5b6b344fac6c329ad262,w150.jpg?author=rydzniznic&auth=89b336274dda2ecce93dde275d1d2faa)
![Stalionnn](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Stalionnn_dzrSFAnUWr,q60.jpg)
Stalionnn +374
Natomiast dzisiaj stukają bo zacząłem grać z córą na stole w salonie w grę planszową. Siedzę z nią w domu i COŚ chyba możemy robić, prawda? Każde rzucenie kostki to stukanie xDDD Zaczęliśmy rzucać na ścierkę to jest cisza.
Uprzedzając pytania: podłoga nowa, wyciszona podkładami. Mam wrażenie, że im ciszej jestem tym gorzej. Jakby przyzwyczajali się do tego, że w mieszkaniu nie ma żadnych odgłosów od innych - choć w każdym słychać tych nad sobą jak chodzą, coś spadnie, dzieci się bawią, pies biega. No standard.
Chyba czas olać temat i po prostu w godzinach poza ciszą nocną żyć normalnie, a nie chodzić na palcach. Tyle z rad Wykopu xDDD
#sasiedzi #mieszkanie #budownictwo
XD
Przeciez to taki absurd ze szkoda gadac. Ja za to #!$%@? kijem kupił bym piłkę koszykowa i sobie po kozlowal caly dzien w pokoju ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Możesz spróbować odmiennego podejścia. Za każde stuknięcie w sytuacji gdy w twoim mieszkaniu nic się nie dzieje tupiesz w podłogę 10 razy.
Wtedy zobaczą co to hałas i może się oduczą.
Znając życie to jakieś upierdliwe dziady którym przeszkadza egzystencja kogokolwiek obok. Już nawet nie chodzi o jakiś hałas a o sam fakt przypierdzielania się.
@vateras131: Zastanawiam się nad tym, bo przez kilka lat dzieci naprawdę hałasowały i nie było problemów - lub mieszkał tam ktoś inny? Tak samo z reguły najwięcej stukają jak nas nie ma w domu np. przez tydzień lub na weekend.
@Iskaryota: Ale dzieci już od kilku miesięcy nie biegają, nie mogą. Na podłodze dywan i płyty gumowe, na stopach kapcie.
@Iskaryota: Jest kilka mieszkań
Też miałem takiego sąsiada co fikał, ale jak zapukałem do drzwi i spytałem grzeczniutko o co mi chodzi to już nie miał odwagi wydukać z siebie nic sensownego. Ludzi to peszy.
Natomiast teraz mamy tutaj niemalże "sterylną" ciszę. Do tego stopnia, że nie mogę odkurzyć lub umyć podłóg, a dzisiaj hałasowała im gra planszowa rozgrywana na stole (nie, nic nam nie spadało). Poziom absurdu chyba
Komentarz usunięty przez autora