Próbowałam wytłumaczyć Januszowi lvl 63, ze krowy dają mleko tylko jak urodza cielaki. I ze rodzą je po sztucznym zapłodnieniu. To mi starał się wytłumaczyć dziad, ze sa teraz krowy modyfikowane genetycznie, które dają mleko bez urodzenia cielaków. Kur*a z kim ja pracuje.
@Luna_Lovegood: to ja kiedyś próbowałem wytłumaczyć NAUCZYCIELOWI geografii lvl 40+, że bez zapłodnienia koguta z jajka nie wykluje się kurczak. Myślał, że jak weźmie jajko ze sklepu i potrzyma w odpowiednich warunkach, to będzie miał kurczaka :D
@Luna_Lovegood: generalnie ok, tylko po pierwsze krowy nie rodzą się jedynie ze sztucznego zapłodnienia przez inseminatora, jeśli ktoś ma dostęp do byków albo sam takiego byka ma, to może dojść do zapłodnienia naturalnego. Jest też chyba tak, że jak masz polska krówkę i zostanie zapłodniona nasieniem jakiegoś mega mięsnego byka z zachodnim rodowodem, to taka krówka ma później problemy urodzić cielaka, bo juz w jej brzuchu jest na tyle wyrośnięty,
@huzzah: matka natura była łaskawa dla krówek. Jakby musiały wytrzymać z 5 minut i bykiem ważącym ponad 0,5t to po każdym stosunku miałyby nogi połamane.
To mi starał się wytłumaczyć dziad, ze sa teraz krowy modyfikowane genetycznie, które dają mleko bez urodzenia cielaków.
Kur*a z kim ja pracuje.
#pracbaza
Komentarz usunięty przez autora