Wpis z mikrobloga

Kierowca, nie zatrzymał się przed zieloną strzałką i na pełnej #!$%@? wjechał w rowerzystę. Zachowanie rowerzysty również głupie, ale on miał zielone.
Co na to Emil?
"przepisy głupie", bo dzieciak powinien zwolnić, zatrzymać się, a może najlepiej przeprowadzić rower. Zero refleksji nt. zachowania kierowcy.

#prawojazdy #bekazpodludzi #polskiedrogi
Pobierz B.....o - Kierowca, nie zatrzymał się przed zieloną strzałką i na pełnej #!$%@? wjech...
źródło: comment_1600064911kfj9B5p4iBpnHO6mep7GOm.jpg
  • 78
Tak to jest, jak kierowca nie zatrzymuje się na strzałce a rowerzysta stwierdza ze jest nieśmiertelny i wpada na pełnej. ¯\_(ツ)_/¯

Sam mialem kilka sytuacji, co prawda na zwykłym przejsciu/przejeździea bebez świateł, że rowerzysta jadący ze znaczna prędkością nagle wyskakiwał, nie dając mi wiele czasu na reakcje. U mnie w mieście jest np. Takie jedno miejsce, gdzie po lewej stoją auta, rosną drzewa i krzaki, po prawej stromy zjazd do przejazdu i
"przepisy głupie", bo dzieciak powinien zwolnić, zatrzymać się, a może najlepiej przeprowadzić rower. Zero refleksji nt. zachowania kierowcy.


@BlackFoo: Przecież akurat w tym aspekcie ma rację, że przepisy są niespójne skoro pieszemu nie wolno przebiec, a pół metra od ciebie już rowerzysta może wjechać z maksymalną prędkością. Jak mniemam ustawodawcy mogło chodzić by właśnie uchronić pieszego od wpadania samochodom pod koła. Jak widać sytuacja po prostu nie jest rozwiązana (mimo, że
@magicznakraina w Holandii pykają na rowerach od dzieciaka. Dodatkowo większość świateł ustawione pod rowerzystów. Nie mają strzałek w prawo. U nas bardzo dużo osób przejeżdża po przejściach dla pieszych i jeszcze ma pretensje do kierowców aut. Moją koleżankę tak 3 razy auto pukło i do tej pory uważa, że ma pierwszeństwo na przejściu dla pieszych gdy jedzie rowerem.
@push3k-pro: czytam, dlatego odniosłam się akurat do tego fragmentu. i uwierz mi, w obu przypadkach nawet jak się zatrzymasz możesz nie zauważyć pieszego/rowerzysty wylatującego z dużą prędkością.
Na jednym z Bielskich skrzyżowań, podczas, gdy jest strzałka warunkowa w prawo, to piesi mają zielone na przejściu praktycznie za strzałką. Ile ja tam słyszałem pisków opon i #!$%@? od pieszych, jak zza drzewa wychodzili na pasy kiedy mieli zielone, bo jakiś debil jechał rozpędzony bo "hehe strzałka zielone to sie nie zatrzymuje es" XD.
@BlackFoo: jako rowerzysta podpisuje sie rekoma i nogami pod tym co emil napisał. dla mnie przepisy regulujace przejazd rowerem przez ulice sa poyebane.

sciezka rowerowa obok chodnika, przecina ja jakas podrzedna uliczka osiedlowa z dobra widocznoscia - zarzadca namalowal tylko pasy dla pieszych, wiec musze sie zatrzymac, zejsc z roweru i przeprowadzic go.

sciezka rowerowa przecina drogi dojazdowe do ogromnego ronda. kierowcy czesto gwaltownie wlaczaja sie do ruchu probujac wcisnac sie
@BlackFoo: mieszkam obok tego skrzyżowania. Tam ogólnie jest bubel taki, że jak zapala się strzałka zielona to piesi mają nadal czerwone. I taka sytuacja jak akurat się zapala strzałka i obok piesi stoją, ty chcesz ich puścić (bo przecież masz warunkowe pierwszeństwo) a oni stoją dalej. #!$%@? się, ruszasz i nagle zapala im się zielone i łatwo jebnac pieszego. A co do przepisu to jest #!$%@? rowerzyści nie powinni przejeżdżać przez
@absinth:

byłeś na tych skrzyżowaniach? bo tak się składa, że na tym z pierwszego zdjęcia musiałbyś się zatrzymać na pasach, żeby coś zobaczyć. chyba, że widzisz przez krzaki ¯\(ツ)/¯

Wskaż dokładnie co to za miejsce.

i nie, nie ma strzałki ale nie mów, że wszędzie przy pasach jest zajebista widoczność bo to nie prawda.

Przy zielonym warunkowym? Myślę, że jest wystarczająca widoczność w 100% przypadków.