Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@lurkujacy: obligacje chronią przed inflacją jeśli spełnione są 3 wymogi:
1. Są indeksowane inflacją.
2. Inflacja podawana przez GUS jest prawdziwa, a nie specjalnie zaniżana.
3. Inflacja nie przekracza jakiegoś progu w pierwszym roku (pierwszy rok obligacji nie jest indeksowany) - chyba 3.5%
  • Odpowiedz
@lurkujacy: wymień inny instrument finansowy z gwarancją kapitału (tzw. "0%" ryzyka) i odsetkami rocznymi na najbliższy rok ok 3-4% (-19% belki), bo tyle mi gdzieś wyjdzie w grudniu patrząc jaką mamy inflację CPI
  • Odpowiedz
@kotwica407: jeśli inflacja GUS jest 100% prawdziwa a Ty masz np. 1% ponad inflację ale -19% belki to chronią do inflacji rzędu kilku procent (typu 6-8%, nie pamiętam dokładnie, ale więcej niż 3,5%)
  • Odpowiedz
@lurkujacy: a czemu miałbym patrzeć na inflację bazy monetarnej?
Obligacje indeksowane inflacja, przy inflacji 2% dadzą (obecne serie) 2,75% minus podatek. Co daje lepszą stopę zwrotu przy podobnie niskim ryzyku? Tylko konkretnie
  • Odpowiedz
@lurkujacy: Obecnie jedynie 10-latki z IKE obligacje oraz 12-latki rodzinne dla pobierających 500+ są w stanie pokonać inflację. Jeśli nie jesteś beneficjentem 500+ no to cóż, nie możesz skorzystać. Taka "równość" i "sprawiedliwość" :D

Obligacje indeksowane inflacją niestety często inflacji nie pokonują, mimo że takie jest teoretycznie założenie :P A cała reszta rzecz jasna to strata pieniędzy, jedynie jak to mówią "lepsze to niż skarpeta" ale realnie się traci.

Stopy nie
  • Odpowiedz
@ObiektywnyKomentarz: Owszem, kredyty studenckie są obecnie dobrą inwestycją. Ogólnie, kiedy pieniądz szybko traci na wartości opłaca się brać w tym pieniądzu kredyt. Nie opłaca się natomiast udzielać kredytu, czyli np. kupować papiery dłużne.
  • Odpowiedz
@affairz: Mówiłem już, surowce i ich derywaty ( ͡° ͜ʖ ͡°) i tak jak wszędzie zakup trzeba poprzedzić analizą i zrozumieniem danego instrumentu, bo jest ich dużo. Zobacz np najoczywistszą rzecz, metale szlachetne.
  • Odpowiedz