Wpis z mikrobloga

  • 419
@reddin a ilu kierowców miało wypadek lub zginęło przez konieczność awaryjnego omijania rowerzysty? Mało to się osób przy czymś takim w słup/drzewo/czy rów wbiło?


No właśnie chyba mało. Co to znaczy awaryjne omijanie rowerzysty?
  • Odpowiedz
@hnq- źle mnie zrozumiałeś, wypadek to wypadek, ale np. ja mając wybór walić w drzewo/auto na przeciwnym pasie albo w rower nie miałbym wątpliwości że lepiej w to drugie (w sytuacji jak opisałem, gdzie rowerzysty wyjeżdża ci ,,pod koła" z myślą że kierowca musi go ominąć)
  • Odpowiedz
mając wybór walić w drzewo/auto na przeciwnym pasie albo w rower nie miałbym wątpliwości


@Bonjornooo23: Miałeś ty kiedyś taki prawdziwy wypadek? Bo powiem ci, że nic nie wybierasz i na nic nie masz w pływu. Jak popełnisz błąd, to sytuacja jest zupełnie poza twoją kontrolą.
  • Odpowiedz
@hornat89 no raczej nie tak mało bo tylko w mojej okolicy słyszałem już o paru takich przypadkach. Definicji ci przytaczał nie będę, ale wyobraź sobie (o ile kiedykolwiek prowadziłeś samochód) że jedziesz sobie 70 km/h i (jak wcześniej pisałem, moja sytuacja z wczoraj) rowerzysta postanawia tak 50-80 m przed tobą przejeżdżać na drugą stronę drogi, żeby jeszcze szybko przeciął jezdnię, ale nie, on będzie sobie po skosie jechał żeby mu się dobrze
  • Odpowiedz
nie mierz wszystkich swoją miarą, to że ty w takiej sytuacji wciskasz hamulec w podłogę i zamykasz oczy, nie oznacza że każdy tak robi


@Bonjornooo23: Chłopcze, wcale tak nie było. Nie czaruj się i nie oszukuj, że masz na coś wpływ. Jak przejdziesz pewną granicę, nie masz na nic wpływu i nad niczym kontroli, nic nie wybierasz. Od razu widać, że uważasz się za asa kierownicy a ci tłumaczę, jak to
  • Odpowiedz
@reddin: Potępiam niektóre zachowania kierowców, potępiam niektóre zachowania rowerzystów. Tutaj trochę zastanawiający jest brak kasku + słuchawki w uszach. Czyżby nasz milusiński poszkodowany jechał w słuchawkach po jakiejś krajówce bez kasku szosą? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie mówię, że wina jest w 100% rowerzysty, ale kierowca mógł jechać bardziej odpowiedzialnie niż rowerzysta.

  • Odpowiedz
brak kasku + słuchawki


@derekperek122: Kask nie jest obowiązkowy, prawdopodobnie go zdjął, jaki przepis zabrania kierowcom jazdy w słuchawkach? Wiesz, że słuchawki są też zestawem głośnomówiącym? Wiesz, że są takie które się same wyciszają jak jest dźwięk z tła?
  • Odpowiedz
@reddin: Koleś, ale czemu Ty mnie atakujesz. Sam jeżdżę na szosie, jestem po wypadku z totalnej winy kierowcy i wiem do czego są zdolni.

Kask nie jest obowiązkowy, dobrze. Tyle, że to świadczy o wyobraźni kolegi wyżej. Jeżeli zdjął, przepraszam.

Słuchawki są zestawem głośnomówiącym, super. Zacznijmy od tego, że słuch odpowiada również za koordynację ruchową. Przy jeździe szosą, pewnie okolice 25-30 km/h warto się zastanowić czy nie lepiej zdjąć te słuchawki,
  • Odpowiedz
@reddin: Dodatkowo, jeżeli uważasz kierowców za idiotów a dalej wyjeżdżasz na drogi, to postaraj się myśleć za nich choć w najmniejszym stopniu.
Zaraz pewnie byś mi napisał, że to nie jest twoim obowiązkiem. No dobra, to się #!$%@? o BMW z tablicami ze wsi.
  • Odpowiedz