Około 10% mężczyzn w Polsce wychowuje nie swoje dziecko nawet o tym nie wiedząc! Dodatkowo, jak jesteś niebieskim to szansa, że to Tobie niezawisły sąd przyzna wyłączną opiekę nad dzieckiem po rozwodzie wynosi ~4%.
Jeśli mają już być alimenty w aktualnej formie, które są jawną walką o wydojenie z faceta jak największej ilości gotówki, to test na ojcostwo powinien być obowiązkowy.
@Argonix: Tak podchodzi do tej kwestii sąd, co jest trochę bolesne. Wyobraźmy sobie, jakby jakaś kobieta miała płacić na cudze dziecko, mogę sobie rękę uciąć, że te wszystkie TVN'y, Polsaty i TVP przez tydzień by o tym trąbiły.
@tbhilt: Test na ojcostwo nie jest korzystne dla państwa. Lepiej przerzucić koszt na szarego gościa niż zajmować się samotną matką, która pewnie do końca nie wie od kogo mogłaby otrzymywać alimenty
@Neeveermind: Ja o tym wiem, ba - nawet jak będziesz miał opinię, która zaprzecza Twoje ojcostwo, to sąd może go realnie nie wziąć pod uwagę i będziesz bulił dalej. Żyjemy w wyjątkowym państwie antyludzkim ale szczególnie antymęskim.
@tbhilt: Dla mnie to jest niezrozumiałe, że ktoś jest zmuszany na płacenie na nie swoje dziecko bo nie przyszło mu do głowy, że miał dorabiane rogi i nie złożył wniosku do pół roku od urodzenia randomowego dla niego bąbelka o zaprzeczenie ojcostwa
Panowie, testy na ojcostwo to powinny być legalnie dostępne dostępne na każdym etapie życia gówniaka. Nieważne czy ma 2 miesiące, 5 lat, 15 lat czy nawet 25. I na tej podstawie móc nie bulić alimentów. O to powinniśmy walczyć.
@Czeslaw_i_-92: Ja bym jednak wołał przymus jako standardowa procedura przy porodzie, żeby różowe nie zaczęły grać kartą "nie ufasz/kochasz mnie misiu?!"
@Tytanowy_Lucjan: I w między czasie płacz i histeryczny krzyk użyty perfidnie, z pełną premedytacją jako szantaż emocjonalny. Odrazu przy porodzie, też dobra myśl. Pod warunkiem, że laboratorium oraz lekarzy nie dałoby się przekupić.
@Czeslaw_i_-92: Powinny być ale niestety większość niebieskich nie dostrzega korzyści z tego płynących albo co gorsza uważają, że jest im to niepotrzebne bo przecież zaufanie przede wszystkim. A później wielkie zdziwienie, że płaca kasę za nie swoje.
@Neeveermind: Tak. Poza tym skoro PiS tak ochoczo zaczęli niby to ścigać tzw. "alimenciarzy", to tym bardziej powinno się usankcjonować ewentualny zwrot kosztów, ze strony lochy dla faceta który wychowywał przez ileś tam lat nieswojego gówniaka(no ale musiałby przez ten czas zbierać paragony hehe).
@Czeslaw_i_-92: Też pamietajmy o chorych praktykach czyli szacowaniu możliwości zarobkowych ojca. Patrząc, że cześć branży przechodzi kryzys to ustanawianie za wysokich alimentów niszczy ojca. Państwu pasuje system gdzie nie ważne czyje byle były alimenty i wpaja niebieskim, że przecież to dla dobra bąbelka nawet jak nie swojego.
Dodatkowo, jak jesteś niebieskim to szansa, że to Tobie niezawisły sąd przyzna wyłączną opiekę nad dzieckiem po rozwodzie wynosi ~4%.
Jeśli mają już być alimenty w aktualnej formie, które są jawną walką o wydojenie z faceta jak największej ilości gotówki, to test na ojcostwo powinien być obowiązkowy.
Czekam na argumenty przeciw (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#p0lka #takaprawda #changemymind #humorobrazkowy #blackpill #przegryw #dyskryminacjamezczyzn
źródło: comment_1599660120UxSyzCwa3lzHQUv76cr3jz.jpg
PobierzWyobraźmy sobie, jakby jakaś kobieta miała płacić na cudze dziecko, mogę sobie rękę uciąć, że te wszystkie TVN'y, Polsaty i TVP przez tydzień by o tym trąbiły.
Żyjemy w wyjątkowym państwie antyludzkim ale szczególnie antymęskim.
Ale pewnie nie będą, żeby państwo nie musiało płacić na owoce przygód jak się facet nie zgodzi być cuckiem.
No niestety, ciekawe ile mężczyzn w Polsce płaci alimenty na nie swoje dziecko.... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
@tbhilt:
Panowie, testy na ojcostwo to powinny być legalnie dostępne dostępne na każdym etapie życia gówniaka. Nieważne czy ma 2 miesiące, 5 lat, 15 lat czy nawet 25. I na tej podstawie móc nie bulić alimentów. O to powinniśmy walczyć.
Państwu pasuje system gdzie nie ważne czyje byle były alimenty i wpaja niebieskim, że przecież to dla dobra bąbelka nawet jak nie swojego.