@voliereen: będziesz miała mental stability ,jak do gara nie będziesz miała ci włożyć lub na czynsz. No ale wy zmieniacie jednego sponsora - rodziców na drugiego - chłopaka.
@voliereen: chyba ze odrazu przeprowadzasz sie do laski do miejscowosci gdzie nie mozesz znalesc pracy ale ona ci wszystko oplaca i wsumie to tylko zaczynasz cpać ruchać i #!$%@?ć patologie.... eh wtedy to byli czasy
@voliereen: tak bardzo to i jak bardzo trzeba to tłuc młodym do głowy. Bo mi się też przez lata wydawało, że szkoda kasy... ale jakie to jest wyzwalające jak nagle się okazuje, że przez miesiąc, miesiące, lata nikt, ale to nikt nie wydrze ryja na ciebie bo każdy wie, że możesz im kazać spieprzać.
Jak ktoś kończy szkołę i się zastanawia czy warto czy lepiej cierpieć ale oszczędzać pieniądze to zawsze
@voliereen: kwestia ogarnięcia się i tego jakich się ma rodziców i metraż u nich xd. Ja po kilku latach na "swoim" wróciłem do starych(plan zakładał posiedzieć ze 2-3 miechy, bo miałem nagrany transfer zagramanice w firmie, ale wszystko sie poszło #!$%@?ć przez koronke) i czuję się mocno zregenerowany, bo jednak dupy i wóda zrobiły mnie lekkim wrakiem :| Teraz jestem happy, bo odłożyłem sobie sporo na wkład własny w mieszkanie i
@voliereen: będziesz miała mental stability ,jak do gara nie będziesz miała ci włożyć lub na czynsz. No ale wy zmieniacie jednego sponsora - rodziców na drugiego - chłopaka.
@FrasierCrane: @Canova: co? chłopak mnie nie utrzymuje, straciłam pracę w marcu, ale już mam nową i jest ok, to tylko mem, nie dorabianie sobie filozofii do tego
@voliereen moja matka wyprowadziła się ode mnie 3 lata temu, rwa mać, gdybym wiedział, że to tak zajebiscie mieszkać samemu to wyprowadziłbym się sam 13 lat temu
@voliereen: cięzko w to uwierzyć 20 latkom co? kurde ile się pomidorów nasadziłem żeby mieć na coś fajnego, czy porzeczki ile się zbierało czy malin...a dziś?
cięzko w to uwierzyć 20 latkom co? kurde ile się pomidorów nasadziłem żeby mieć na coś fajnego, czy porzeczki ile się zbierało czy malin...a dziś?
@mmichal: a dziś nadal istnieją prace sezonowe i młodzi ludzie też pracują przy zbiorach porzeczek, wiśni albo na sortowni pomidorów czy w różnych innych pracach.
@voliereen: Całe wakacje się zastanawiam, czy ze względu na studia zdalne wyprowadzić się z domu, bo jednak więcej siana zaoszczędzę, a przy studiach dziennych nie dam rady pracować (no i mi się nie chce xD). Z tego co czytam komentarze, to chyba większość osób poleca się wyprowadzić, eh i znowu mętlik w głowie :/
@voliereen no bo tak jest, nie ogarniam ludzi którzy twierdzą że szkoda się wyprowadzać od rodziców, i później tacy żyją wiecznie z rodzicami, mój ojciec ma ponad 50 lat, i nigdy się nie wyprowadził od swoich, i mi odkąd pamiętam to non stop mówi abym się wyrywał stąd zanim będzie za późno
Komentarz usunięty przez autora
Jak ktoś kończy szkołę i się zastanawia czy warto czy lepiej cierpieć ale oszczędzać pieniądze to zawsze
Medal za ten wpis!
Komentarz usunięty przez autora
@voliereen roksa.pl ( ͡º ͜ʖ͡º)
Millenialsi - zarobić żeby mieć na imprezy albo wizytę u psychoterapeuty xd
@koeskoes: gastro, a gdzie pracują studenty
Komentarz usunięty przez moderatora
@mmichal: a dziś nadal istnieją prace sezonowe i młodzi ludzie też pracują przy zbiorach porzeczek, wiśni albo na sortowni pomidorów czy w różnych innych pracach.
Dokładnie - bez tych przyjezdnych czereśniaków siedzących po 5 "na własnym" wynajmowanym, czekało by się ze 3x dłużej na zamówienie w maku.
@Mapylus: ale dopiero po 2h ( ͡° ͜ʖ ͡°)