Wpis z mikrobloga

@rafal-masny: Zależy. Jak chcesz sie w pracy rozwinac i masz z tyłu głowy, że za pare miesiecy awans albo nowa praca to bym wzial zlecieniowke. Jak myslisz o stabilnej pracy na lata to bierz UoP. Na zlecieniu wiadomo jest niekorzystniej troche dla pracownika, ale za to masz 700zł w kieszeni. Jak bym to potraktował jako praca dodatkowa za „utrudnienia”. Chyba ze Ci hajs nie robi roznicy...
  • Odpowiedz
@rafal-masny: niestety potocznie tak, co jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe. umowa, która jest ewidentnie niekorzystniejsza dla pracownika, która mocno utrudnia jakiekolwiek negocjacje co do jej treści, umowa przy której z istoty rzeczy idzie w błoto 1/3 wynagrodzenia, jest powszechnie uznawana za... lepszą o.0

być może dla kogoś, kto totalnie nie jest zainteresowany wynegocjowaniem dla siebie jakichś fajnych warunków tak, jest lepsza. ale dla pozostałych - wątpliwe.
  • Odpowiedz