#anonimowemirkowyznania Jest takie studenckie powiedzenie "Głębokość d--y, w której się znajdujesz w czasie sesji, jest wprost proporcjonalna do długości c---a jakiego wyłożyłeś na semestr".
Na branżę IT można to przełożyć "Głębokość d--y, w której się znajdujesz w czasie szukania pracy, jest wprost proporcjonalna do długości c---a jakiego wyłożyłeś na rozwój po godzinach". I tyczy się to zwłaszcza tego jak chcesz zmienić pracę, a w firmie pracujesz w starych technologiach, których mało kto już dziś używa. Na przykładzie #java - firmy do której złożysz CV nie interesuje, że dopiero zacząłeś naukę np. Springa, NoSQL, mikroserwisów. Masz to umieć. Najlepiej na zaawansowanym poziomie, nawet jak aplikujesz na mida. Brak znajomości tego - CV odrzucamy z automatu, nie będziemy na Ciebie tracić czasu.
Jestem w totalnej dupie w razie gdyby mnie wywalili z firmy gdzie jestem lub gdyby firma się rozpadła. Nie mam szans z aktualnymi skillami na chociażby rozmowę techniczną. Muszę zacząć zapierdzielać po godzinach, aby nadgonić ostatnie 5 lat w branży jeśli chciałbym dalej w Javie robić. A nie mam totalnie ochoty tego robić - po pracy jest czas wolny, odpoczynek. Czuję po kościach przez to, że skończę w jakiejś robocie niewymagającej kwalifikacji lub w IT na niższym stanowisku, z pensją o połowę mniejszą niż to co teraz zarabiam. Od wczoraj chodzę nerwowy bo wiem, że z------m.
@AnonimoweMirkoWyznania: The Pragmatic Programmer: 20th Anniversary Edition, 2nd Edition Your Journey to Mastery - David Thomas, Andrew Hunt polecam się zapoznać i stosować zasady.
GrubyPotwór: Dlatego ta branża pomimo spoko zarobków jest c-----a. Ciagle musisz się kształcić by być na czasie, kto w innym zawodzie musi coś takiego robić???? Jako księgowy czy hr poświęca swój prywatny czas tylko by to by nie wypaść z obiegu a co mówić o rzeczywistym isciu do przodu?
@AnonimoweMirkoWyznania: Przeciez w kazdej sensownej branzy masz zawsze nowosci i sie musisz adaptowac. Wiadomo, ze co innego jak bedziesz mial nowy program do sprzedazy niz nauczyc sie programowac w nowym jezyku, no ale adaptowac sie musi kazdy w jakims stopniu. Akurat zdazylem rzucic te robote, ale np. w banku wprowadzili rozmowy nagrywane WSZYSTKIE, wiec jakbym tam zostal to zeby utrzymac jakies tam wyniki musialbym dosc mocno posiedziec nad formulami czy
@AnonimoweMirkoWyznania: przeciez programista w ciagu dnia pracuje ok. 2h wiec odejmujac przerwy na jedzenie czy kawe to przez 2-3h dziennie mozesz sie juz bardzo duzo nauczyc.
@AnonimoweMirkoWyznania: Warto więc wybrać firmę w której można się uczyć i robić nowe rzeczy w czasie sprintu. Nie dość, że za to Ci płacą, to dodatkowo nie trzeba siedzieć po godzinach. Dlatego warto omijać januszów szerokim łukiem.
@AnonimoweMirkoWyznania: lekarz, weterynarz, adwokat, radca prawny, notariusz to tak na szybko zawody w których trzeba poświęcać wolny czas na dokształcanie się, już nie mówię o kursach, specjalizacjach, ale o zmieniających się przepisach/technologiach/procedurach etc.
@AnonimoweMirkoWyznania: OP myśli, że wystarczy pracować w IT i kokosy same wpadną. Żeby utrzymać niezłą pensję trzeba uczyć się nowych technologii ( ͡°͜ʖ͡°)
@zdalny_robol: Albo zająć się cywilizowaną działką a nie miejscem gdzie powstają 3 frameworki dziennie xD Takie ERP, Hurtownie danych i podobne. Wtedy sie uczysz, ale zazwyczaj nowosci w swojej dzialce i nie ma takich przeskokow az.
@AnonimoweMirkoWyznania: ten dramatyczny post przypomniał mi, jak kiedyś poznałam jeszcze na studiach jakiegoś ziomka - studenta informatyki, który mi usilnie próbował wmówić, że na kierunkach prawniczych to tylko wkuwanie na blaszkę a potem fajrant i nie wymaga to żadnego wysiłku intelektualnego, a informatyka to sztuka wyższa, wymaga wiele pracy i wysiłku, etc., no generalnie nadczłowiek ( ͡°͜ʖ͡°
@AnonimoweMirkoWyznania: nie wiem na jaki poziom próbujesz aplikować, ale z mojego otoczenia co 2-3 miesiące słyszę że ktoś zmienia prace i zupełnie nie nie da się zauważyć tego o czym wspominasz. Na jaki poziom chcesz aplikować, ewentualnie ile lat doświadczenia masz?
Znaczy żeby mnie nikt źle nie zrozumiał, trzeba się rozwijać w tej branży i to najlepsza droga do zapewnienia sobie kokosów i zatrudnienia, ale ziomeczki idą z marszu na rozmowę, co potrafią to mówią, czego nie potrafią to są informawani że "poznają w nowej pracy" i tyle
@AnonimoweMirkoWyznania: widze ze juz powoli sprawdza sie to o czym nieraz mowilem ( ͡°͜ʖ͡°) w branzy it robi sie duza konkurencja i skonczy sie to magiczne 15k ( ͡°͜ʖ͡°)
WolnyTygrys: znowu to narzekanie od tego samego gościa. Zamiast się wziąć w garść to non stop tu narzekasz. Weź się w końcu w garść, zamiast tu spamować
Mina p0lki kiedy w hotelu na wakacjach widzi szczęśliwe, białe rodziny z dziećmi zamiast obcokrajowców z krajów Afryki, którym mogłaby pokazać swoją lewacką tolerancję i miłość.
Jest takie studenckie powiedzenie "Głębokość d--y, w której się znajdujesz w czasie sesji, jest wprost proporcjonalna do długości c---a jakiego wyłożyłeś na semestr".
Na branżę IT można to przełożyć "Głębokość d--y, w której się znajdujesz w czasie szukania pracy, jest wprost proporcjonalna do długości c---a jakiego wyłożyłeś na rozwój po godzinach". I tyczy się to zwłaszcza tego jak chcesz zmienić pracę, a w firmie pracujesz w starych technologiach, których mało kto już dziś używa. Na przykładzie #java - firmy do której złożysz CV nie interesuje, że dopiero zacząłeś naukę np. Springa, NoSQL, mikroserwisów. Masz to umieć. Najlepiej na zaawansowanym poziomie, nawet jak aplikujesz na mida. Brak znajomości tego - CV odrzucamy z automatu, nie będziemy na Ciebie tracić czasu.
Jestem w totalnej dupie w razie gdyby mnie wywalili z firmy gdzie jestem lub gdyby firma się rozpadła. Nie mam szans z aktualnymi skillami na chociażby rozmowę techniczną. Muszę zacząć zapierdzielać po godzinach, aby nadgonić ostatnie 5 lat w branży jeśli chciałbym dalej w Javie robić. A nie mam totalnie ochoty tego robić - po pracy jest czas wolny, odpoczynek. Czuję po kościach przez to, że skończę w jakiejś robocie niewymagającej kwalifikacji lub w IT na niższym stanowisku, z pensją o połowę mniejszą niż to co teraz zarabiam. Od wczoraj chodzę nerwowy bo wiem, że z------m.
#pracait #it #programowanie #naukaprogramowania #programista15k #praca #pracbaza
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f507a5d6c849ff6cfff3bda
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
The Pragmatic Programmer: 20th Anniversary Edition, 2nd Edition Your Journey to Mastery - David Thomas, Andrew Hunt polecam się zapoznać i stosować zasady.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@AnonimoweMirkoWyznania: np. lekarz
księgowość akurat bardzo zły przykład, bo w tym kraju przepisy zmieniają ci co chwilę, a dodatkowe kursy dla księgowych to norma
Przeciez w kazdej sensownej branzy masz zawsze nowosci i sie musisz adaptowac. Wiadomo, ze co innego jak bedziesz mial nowy program do sprzedazy niz nauczyc sie programowac w nowym jezyku, no ale adaptowac sie musi kazdy w jakims stopniu.
Akurat zdazylem rzucic te robote, ale np. w banku wprowadzili rozmowy nagrywane WSZYSTKIE, wiec jakbym tam zostal to zeby utrzymac jakies tam wyniki musialbym dosc mocno posiedziec nad formulami czy
Nie dość, że za to Ci płacą, to dodatkowo nie trzeba siedzieć po godzinach. Dlatego warto omijać januszów szerokim łukiem.
No, to powinno zadziałać na motywację ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: ten dramatyczny post przypomniał mi, jak kiedyś poznałam jeszcze na studiach jakiegoś ziomka - studenta informatyki, który mi usilnie próbował wmówić, że na kierunkach prawniczych to tylko wkuwanie na blaszkę a potem fajrant i nie wymaga to żadnego wysiłku intelektualnego, a informatyka to sztuka wyższa, wymaga wiele pracy i wysiłku, etc., no generalnie nadczłowiek ( ͡° ͜ʖ ͡°
Zaakceptował: sokytsinolop